Strona 21 z 45
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 14 sty 2021, 13:52
autor: klaudiawally
Kropcia pisze:
oby do przodu

Dokładnie

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 14 sty 2021, 14:03
autor: klaudiawally
Myślę, że oni się nie bez powodu ciągle zaczepiają i zgrzytają okropnie. Lucky czuje, że Shagguś jest chory, a ten jako że dominujący stara się nie okazać słabości.
Ogólnie bardzo ciężko idzie dokarmianie, ale zjadł dzisiaj ok. 6ml na jednym posiedzeniu, pogryzł granulat, sianka trochę zjadł

Ciężki zawodnik, nie wiem jak go trzymać do tego karmienia, bo po dobroci się nie da, a nie chcę go stresować aż tak mocno to jest najgorsze

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 15 sty 2021, 21:19
autor: klaudiawally
Shaggy zagadania dosłownie Luckyego w kąt i zaczyna go gryźć, zaczepiać mocno, a Lucky tylko krzyczy i boi się tak bardzo, że nie mogę go na ręce wziąć bo płacze zaraz
Krew się nie leje, ale mnie to tak stresuje...
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 17 sty 2021, 9:25
autor: klaudiawally
Żeby on taki grzeczny był przy lekach i karmieniu

Czesanie zawsze miła odskocznia...

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 17 sty 2021, 13:08
autor: klaudiawally
Oficjalnie leki w samej w wodzie to odkrycie ludzkości, a karma ratunkowa jest niesmaczna jakimś cudem i to ciągle o nią chodziło

Strzykawka nie gryzie, to przełom. Apetyt nie jest najgorszy, ale nie wcina jakoś dużo, więc karma jest w gotowości niestety Shaggusiu...
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 17 sty 2021, 17:07
autor: doma2005
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 19 sty 2021, 10:17
autor: sosnowa
Mocno!
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 20 sty 2021, 7:45
autor: klaudiawally
Transporter gotowy, ja spać nie mogę, a Shaggy co? Zjadł już drugie śniadanie i ziółka teraz. Lucky też tak samo... I to się dzisiaj tak rzucił, że sama jestem w szoku! Mała spryciula

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 20 sty 2021, 16:28
autor: klaudiawally
Nie wiadomo od czego zacząć! Jesteśmy w niezłym szoku, bo minął zaledwie tydzień a poprawa w wynikach wcale niemała

Zmniejszył się obrzęk, widać na RTG lepiej serducho to jest ogromna zmiana dla nas. W krwi też widać poprawę na lepsze, nawet w gabinecie było widać, że całkiem inna świnka chodził sobie po stole jak zawsze
Zapalenie nawet troszkę zeszło, a może być jeszcze większa poprawa mi się wydaje...
Dostaliśmy te same leki, ale jeden do dłuższego stosowania, dwa dosłownie tydzień i koniec. Ciężko o kardiologa, więc musimy do drugiego zadzwonić do kompletu, ale nawet pani doktor mówiła że jest dumna z jego wyników dzisiaj
Wiadomo że to coś na płucach raczej nie zniknie sobie, ale oddycha całkiem inaczej już i jest naprawdę naprawdę lepiej i jeny jestem taka dumna
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
: 20 sty 2021, 19:44
autor: Dzima
Świetnie!!! Taka poprawa cieszy
Bardzo się cieszę że wraca do zdrowia!

jeszcze z kumplem musi się lepiej dogadywać
