Strona 21 z 466

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 04 paź 2013, 19:10
autor: mamala
No właśnie.. Gdzie? :levitation:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 04 paź 2013, 21:01
autor: Moncia
Dołączam się do łańcuszka :D
Zdjęcia poproszę!! :mrgreen: :mrgreen:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 05 paź 2013, 1:35
autor: dortezka
Ładnie to tak zaniedbywać wątek naszego ulubieńca?? :angry:
Aż tyle chyba w szkole zadań domowych nie zadają :neener:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 05 paź 2013, 9:09
autor: elka_w
halllo hallo foteczki poprosimy :) :D

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 8:13
autor: Dropsio
Miałam bana na komputer :szczerbaty: Jeszcze nie dostałam, ale w szkole mamy laptopy i kilka luźnych minut jest, to tylko forum wklepuję :szczerbaty:
Foty może będą, jak pokój dzisiaj ogarnę, bo paczka przyszła i musiałam karmy gdzieś wcisnąć :D
Greenwoods znika, aż miło. To chyba ostatni raz, jak VL zamawiamy :D
Greenwods = cudo!
Dropsik wcina z prędkością śwtała.
Na fotkach są stopiszcza, są zieewyy... Ale musicie poczekać :szczerbaty:
Może laptop dzisiaj stanie na biurku, zobaczymy ;)

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 9:34
autor: ANYA
Oj musisz sie poprawic zeby rodzice Ci wiecej laptopa nie zabierali :nono:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 9:49
autor: pastuszek
Ale musiałaś być niegrzeczna :nono: :lol:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 10:16
autor: dortezka
noo.. aż strach się bać, co przeskrobałaś.. :lol:
(a miałaś być grzeczna by Dropsikowi kolegę załatwić :x )

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 10:36
autor: Libra20
Nieee, porządek w pokoju miał być miesiąc :D

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 07 paź 2013, 13:08
autor: Dropsio
Zaraz będę kombinować, jestem na kompie rodziców, miałam bana na tydzień, od zeszłej niedzieli :szczerbaty: Czyli się już nie liczy :szczerbaty:
Co zrobiłam? Ano sprzątałam, lotnika (czy, jak kto woli - pilota :szczerbaty: ) zrobiłam, bo mnie półka wkurzyła no i do 17 nie udało mi się ogarnąć, a na 18.00 do kościoła :szczerbaty:
Wyjęłam kartę od aparatu, muszę tylko rozgryść do której dziurki włożyć kartę :szczerbaty:
Kurcze, ja chcę tą drugą świnię... Muszę sie postarać mocno, może nie żeby błysk był, ale w miarę czysto :szczerbaty:
Kocham Dropsika... On jedyny nie drze się na mnie za bałagan :szczerbaty:
Dobra, będę kombinować. Trzymajcie kciuki :szczerbaty: