Strona 21 z 24

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 18 sty 2017, 21:43
autor: Destiny
Feenka pisze:Ćwiczenie: wskaż niepasujący element
pusta miska ? :rotfl:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 18 sty 2017, 21:46
autor: Chocolate Monster
:rotfl: :rotfl:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 18 sty 2017, 22:19
autor: Feenka
Gdyby Tigran nie wywalił z niej zawartości, nie byłaby pusta ;)

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 19 sty 2017, 7:59
autor: katiusha
U mnie także miski zamieniały się w latające spodki za sprawą Niny i Guczysława. Teraz mają przykręcane do krat, jak w pierdlu :nie_powiem: :lol:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 22 sty 2017, 18:51
autor: wilczurka
miska w końcu to najlepsza zabawka :D śp. moja króliczka ją wywalała by się upomnieć o żarcie albo z nudy :lol:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 22 sty 2017, 18:52
autor: Chocolate Monster
A Stefan[*] potrafił wywalić miskę nawet z tego wgłębienia na domku z ferplastu :lol:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 22 sty 2017, 22:53
autor: Feenka
Plus jest taki, że jak miska zamieni się w latający spodek, można ją wyjąć z klatki, dzięki czemu robi się trochę więcej miejsca ;)
Śp. Artur był zaklinaczem misek. Raz chciał się dostać do domku, ale zagrodziłam mu wejście do niego miską. Nie minęła chwila i jak nie zamachnął się, że spodek nagle znalazł się po drugiej stronie klatki ^^
Tulisz i Tigran polubili się z muzyką. Jak widać na zdjęciu, to Tigran jest bardziej skłonny przytulać się do człowieka (Tuliusz chyba woli baniaki z wodą...), z kolei Tuliusz to ten odważniejszy, kicający po dywanie.
Obrazek
Pora rozmiękczyć parę niewieścich serc 8-)
Obrazek

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 22 sty 2017, 23:23
autor: porcella
Świnki lubia Mozarta :-)

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 14 mar 2017, 16:06
autor: Feenka
Czas mija, a wieprze rosną! Wolniej lub szybciej dobijają do 900 gramów. Co się zmieniło?
Obaj radośnie latają po dywanie z turboprzyspieszniem, obaj ładnie się rozwalają, jak się ich weźmie (nie dotyczy brania na łóżku, wtedy się kończy z podrapanym ciałem). Tuliusz uroczo kopie łapką przy niektórych próbach brania, a Tigran... boi się szczotki. Tak bardzo, że wystarczy, że ją powącha, i już panikuje i wieje, gdzie się da. Rozkoszne prosiaki :świnka1:

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.

: 14 mar 2017, 16:15
autor: katiusha
Serca zmięknięte :love: