CAVIARNIA

O głodówce nie ma mowy.
Ne wiedziałam tylko czy może jeść normalnie czy jednak zrezygnować z warzyw/owoców/zieleniny czy tam granulatu przed zabiegiem na rzecz samego siana, jak to gdzieś czytałam. Ale już mi tu rozwiałyście wątpliwości

AniBanani pisze:Cieszę się, że z Guciem wszystko w porządku. Uwielbiam go i z niecierpliwością czekam na szybki powrót do zdrowia i kolejne super fotki

Jutro jakieś wstawimy, w końcu trzeba pokazać jacy to dzielni jesteśmy przed, bo jak zajedziemy - to pewnie już mniej

Mocno trzymamy za Gucia ja z moja ferajna, wiec musi byc dobrze.

Napisz juz jak bedzie juz po operacji mocno trzymam kciuki.

Trzymamy trzymamy Będzie dobrze!

My również trzymamy kciuki

Stefcio czuje chyba nosem, że coś nie tak, bo nie odstępuje Gucia na krok, nawet mu dzisiaj nic ze śniadania nie zwinął jak to ma w zwyczaju


Dziękujemy za kciuki
Jak tylko wrócimy napiszę co i jak. Niby o 18.30 mam odebrać Gucia, więc jak zobaczycie, że ktoś nerwowo snuje się w okolicy przychodni od 16 to wiedzcie, że to tylko ja a nie żaden podejrzany osobnik

Gucio Czekam na wieści, napewno wszystko będzie dobrze

Jak zagrodził sobą wejście, żebyś czasem mu Gucia nigdzie nie zabrała
za Gucia.

Guć!

i czekamy na wieści!