CAVIARNIA

Jak tak dalej pójdzie, to wszyscy zaczną panikować, bo DHMO

Pytanie z ciekawości - wiem, że świnkom nie powinno się dawać zbyt dużo owoców cytrusowych, a jak z liśćmi? Mam w domu kalamondynę, przy przycinaniu pędów będą listki do wzięcia Można zaproponować świnkom taki eksperyment?

Mam pytanko - czy świnki mogą jeść baldachy kopru? Przerósł mi w ogródku, liści mało a kwiatostany już zakwitły.

Ja swojemu daję

Czy mogę dać świniom ŁODYŻKI z mięty? Zostały mi po przebieraniu listków do suszenia. Mięty były 3 różne rodzaje, z czego jeden pachniał jak cytryna. Jeden rodzaj to drobne rzadkie listki, drugi bardzo krzaczasty z mnóstwem malutkich listków i trzeci to bardzo duże liście i grube łodygi. Czy wszystkie rodzaje mięty są ok?

Łodygi spokojnie możesz dawać i wydaje mi się, że wszystkie rodzaje. Przynajmniej nie spotkałam się, aby było gdzieś wyszczególnione jaką miętę mogą. Zresztą, chyba dużej różnicy nie ma. W końcu sałaty też masz różne, babkę lancetowatą, melony nawet - jedne żółte, inne zielone... a mimo to świnki mogą (chociaż sałatę zaleca się rzymską lub masłową - ale to dlatego, że najmniej wchłaniają chemię).

Nie - poleca się rzymską. Masłowa właśnie to zło!

Co do mięty - no jasne, że tak. Aż się zdziwiłam Ja od zawsze zrywałam całe gałązki

Ja przedtem dawałam tylko suszone listki, podkradane z zapasów "ludzkich." Dlatego wolałam się upewnić

Dropsio pisze:Nie - poleca się rzymską. Masłowa właśnie to zło.

serio? Bo wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że najlpesza jest rzymska, a zaraz po niej właśnie masłowa. A z tego co wiem, to zło - to sałata lodowa.

Jack Daniel's pisze:Mimo iż każda sałata zawiera w sobie wszelakie syfy, to najmniej rzymska, najwięcej masłowa.