Strona 21 z 186

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 02 lis 2014, 21:47
autor: milky_monster
Nie mam pojęcia co z czarnulką.

Po Buce widać wiek, ale nie damy się tak łatwo :)

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 11 lis 2014, 21:51
autor: paprykarz
Mimo leczenia stan Stefci dramatycznie się pogorszył :( Jutro wiozę ją do weta. Być może zdecydują się na przeprowadzenie operacji. Czarno to widzę :( Trzymajcie kciuki :fingerscrossed:
Izaura też schudła, nadal przyjmuje leki na tarczycę. Z jej "babskimi sprawami" też coś nie najlepiej. Ja już nie wyrabiam z tymi prosiakami :(

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 12 lis 2014, 5:52
autor: Inez
To trzymam kciuki - już naprawdę wystarczy tych atrakcji.

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 12 lis 2014, 8:55
autor: martuś
Eh najgorsze jak zwierzki chorują...trzymam bardzo mocno kciuki żeby operacja nie była potrzebna :fingerscrossed: daj znać jak będziesz coś więcej wiedziała

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 12 lis 2014, 22:55
autor: paprykarz
Dzisiaj dostała jeszcze leki. Jutro znowu jedzie ze mną do pracy :( Nie mam już sił. Toffi tez jedzie na USG. JAk jemu też coś wyjdzie to się chyba powieszę

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 30 lis 2014, 21:14
autor: milky_monster
Trzymam kciuki, Aga :*

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 30 lis 2014, 21:30
autor: Miłasia
Trzymam kciuki za chorowitki bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 02 gru 2014, 18:39
autor: paprykarz
Nie mogę się pozbierać od śmierci Izaury. Tyle się dzieje. Stefania przeszła jedną operację a za tydzień czeka ją druga. Ma usunięta macicę i powiększone węzły. Zostały jeszcze jajniki do usunięcia. Nie daję rady. Ona taka biedna jest :( Ale dzielna z niej dziewczyna. Żegnałam się z nią przed operacja a ona .. ugryzła mnie mocno w policzek. No kocham czarnucha :love:

Jutro na operację idzie Toffi :( Siedzę i ryczę. Nie mogę go stracić! Wczoraj świętowaliśmy jego 9-te urodziny. Dopiero 9-te! Toffi jedzie ze mną do pracy, będę z nim kiedy będzie się operował i kiedy będzie się budził. Ma jednego z najlepszych lekarzy, któremu ufam ale zawsze jest strach....

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 02 gru 2014, 19:20
autor: Inez
Dużo :fingerscrossed: :fingerscrossed: , bo się przydadzą.

Re: Futrzane stado Paprykarza- dużo nowych fotek

: 02 gru 2014, 22:21
autor: martuś
Przekaż Toffikowi, że ciocia będzie trzymała baaardzo mocno kciuki i żeby nawet nie myślał o jakiś numerach :fingerscrossed: Niestety tak to jest, że zwierzaki chorują zawsze w tym samym czasie :pocieszacz: Trzymajcie się ciepło :buzki: