CAVIARNIA

Gazorpazorp już przyjechał do nas Chlopak miał niezwykle długą podróż hehehe... ah te PKP- fakt odbilo sie spadkiem wagi
( kwestia stresowa) ale w 2 doby nie dość, że nadrobil zaległość to jeszcze przytył
Jest głośnym i odważnym chlopakiem. Bryka i gada. Z innymi chlopakami sie widzi i słyszy oraz gada bo puki co niestety jeszcze chwilowo przez prety

Ps. Jego obecne imie to DEXTER

Chłopcy dziś po kontroli u weterynarza. Skóra czysta, zęby ładne. Dostali Immunoxan.
Waga u obu 350g

Dexter tez wazy 350

Chłopcy pozdrawiają przyszłe domki
Obaj dostają Immunoxan na odporność.
Morty zostanie osobiście odebrany już w sobotę.







Rick....w klatce pan i władca, a poza nią niesamowity tchórz tzn. na kolanach coś w stylu "nie rób mi krzywdy!" ale wypuszczony na wybieg....istny świr

Och, jakie to Chudzińki na zdjęciu
Maluśkie, ja nie przyzwyczajona jestem do takich mikroskopów,
moje w domu powyżej kg wszystkie...
ja będę po mojego chłopczyka w noc z 7 na 8 grudnia
Dam znać o której, ale na pewno to będzie ta noc
nie mogę się doczekać...

I pojechał Morty do domu, kolega Zbyniu nawet po niego przyjechał Łączcie się chłopcy.

Zmiana planów
Rick wyjeżdża do nowego domu w noc 4 - 5 grudnia ( tak 5 rano , mam nadzieję że dasz radę)
Jarmuż przygotowany
Ja zadzwonię we wtorek, jak będę w traszie

pasuje

I pojechał Rick na weekend do zoiry a w niedzielę trafi do basiM.

Rick już u mnie
Podróż zniósł dobrze, ale łączyć będę w wolnej chwili, mam teraz kilka spraw, które muszę załatwić. Do środy lub czwartku na pewno ogarnę temat
Jest śliczny, nie boi się
Najbardziej zaskoczyło mnie to, że jest mięciutki i bardzo delikatny w dotyku ( to mój pierwszy łysolek), no i bardzo cieplutki
Zaciekawiony całym moim stadem i głośno gada
Dziękuję wszystkim za pomoc w transporcie Ricka do mnie i Zoirze za domek dla niego na weekend