CAVIARNIA

o, to byłoby świetnie. I do Pulsvetu byś zawiozła?

tak

ile nas kosztuje przegląd prośków.?i czy nie bliżej do medicavetu.?

1. Można w poniedziałek, przełóżmy na poniedziałek w takim razie. Zadzwonię do dr Joli jutro i dowiem się szczegółowiej ile pudełek trzeba wziąć. Ostatnio miałam trzy pudelka po butach - z sianem, zaklejone taśmą montażową. Ustawiłam je jedno na drugim w torbie z Ikei i nie było najmniejszego problemu z podróżą - to maluchy sa przecież tyle, ze dość szalone. Więc Jack D. świetnie by sobie poradził na pewno, a tam jest zaraz 195 prosto do Pulsvetu.

2. Tylko między 12 a 15 - no i trzeba zadzwonić do dr Joli jak się podjeżdża. Jeśli piechotą - to wejściem głównym, jeśli autem, to od Iwickiej.

3. Kapuszku, staramy się "po sprawiedliwości" raz tu, raz tu. Tym sposobem mamy tez porównanie kosztów - wychodzi podobnie. Odległość z Chełmskiej też jest podobna w sumie.
Asiu - jesteś pewna, że nie jest to dla Ciebie nieodpowiednia rozrywka? W każdym razie, gdybyś poczuła, że wożenie labków nie przysłuzy sie Twojemu samopoczuciu - daj znać, poradzimy coś

4. TDT jest potrzebne koniecznie na tych kilka dni...

1. jaka jest sytuacja z domami tymczasowymi?
2. Czy Pulsvet konieczny - nie wiem czy tam trafie, a do Medicavetu wiem jak z Chełskiej trafić.
3. Ile kosztuje badanie 5 prosków?
4. Rozważam bycie TDT dla ferajny, ale muszę Tż namówić , co może być trudne, no i pod warunkiem że znikną do 6-7.10. pewnie. Pytanie czy wytrzymają w jednej klatce? Jeśli byłabym TDT to czy mogę sobie załatwić wizytę u siebie w Jataganie?? - dlatego pytam o koszta, żeby mieć porównanie.

I ja bym je miała od Ciebie z Zielonki odebrać kapuszku? Bo rozumiem że część na śląsk jedzie..

jesli uda mi się być TDT , to tak - to chyba by było najwygodniej dla Ciebie.

ha! Informatyk o mnie zapomniał i chwilowo mam forum to korzystam
Odpowiadam, ile wiem.

1. DT są zaklepane dla tej piatki na Ślasku plus jeden Wrocław - wiec kwestia transportu, a może sie ktos znajdzie, tak, czy inaczej jechałyby z Cynthią 6.
2. Asiu - nie, nie musi byc Pulsvet (Pucko, prawda?). Tak czy inaczej, jak już sie zdecydujemy, to trzeba dzień wczesniej uprzedzić.
3. Badanie laborantów jest wpisywane na zbiorczą fakturę. Nie płacisz.
4. Nie mogą być w jednej klatce. Chyba, że dzielona. One mieszkają w niewielkich kasztach po dwa-trzy i umieszczenie ich razem stanowi ryzyko. Dzień - dwa może wytrzymają, ze strachu samego, ale jak się zorientują, że jest fajnie, to się zaczną prać. To sa laboranty w dobrej formie, bywają nawet tłuściutkie, nie ma co liczyć na bidy i chudziny. Kiedyś miałam taka grupkę, jakoś zimą i w końcu któryś zamieszkał w chomiczej klatce, bo już nie miałam lokali. Potem im przechodzi, ale na razie to szalone nastolatki.

a czy ktoś zna koszt badania/wizyty kontrolnej?

Ceny:
Medicavet –
wizyta grupa laborantów 10 zł/ 1 szt
hotel grupa laborantów 50 zł/dob

Pulsvet –
Wizyta laborki – 5-6 szt – 50,00
Hotel 1 klatka ( 5-6 szt w klatce) 15,00/dobę, (prośba – nie pakować 10 szt do klatki i nie udawać że to jedna klatka).


źródło:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... lecznicach

Badanie wychodzi podobnie, hotel jest tańszy w Pulsvecie. Ale Medicavet ma lepszą lokalizację dla większości ludzi.
Jeśli chcemy tylko prezgląd -- może byc Medicavet - ale jeśli hotel - zdecydowanie tańszy jest Pulsvet.