CAVIARNIA

U kogo ona w końcu przebywa? Tyle osób "prowadzi" ten wątek że można się pogubić
Ciekawe czy ds poczeka

Maladie i oRibi - u nas.

Jeżeli chodzi o mój DS to na pewno poczeka, bo z powodu wyjazdów mogę wziąć Agatkę dopiero w drugiej połowie czerwca (dlatego zrezygnowałam z ubiegania się o Lori).
We wtorek mam umówioną wizytę przedadopcyjną. Mam nadzieję że wypadniemy dobrze.

Ale co z tym martwym zarodkiem, czy nie wpłynie on negatywnie na przebieg ciąży i na rozwój żywych maluszków?

Pozdrawiam serdecznie.

Jaga pisze:Jeżeli chodzi o mój DS to na pewno poczeka, bo z powodu wyjazdów mogę wziąć Agatkę dopiero w drugiej połowie czerwca (dlatego zrezygnowałam z ubiegania się o Lori).
We wtorek mam umówioną wizytę przedadopcyjną. Mam nadzieję że wypadniemy dobrze.

Ale co z tym martwym zarodkiem, czy nie wpłynie on negatywnie na przebieg ciąży i na rozwój żywych maluszków?

Pozdrawiam serdecznie.

Ok
Jeśli zarodek jest mały to pewnie się wchłonie,jeśli większy to już musi być pod kontrolą weterynarza.

Zdaniem pani Marty z Synergii powinien się wchłonąć. Kolejną wizytę mamy złożyć po porodzie.

Nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale ja bym z nią poszła jeszcze raz na kontrolne USG.

Dopiero co dziś byliśmy na USG i martwy zarodek już się zaczął rozkładać i wchłaniać. Pozostałe się wiercą i są duże z bijącymi sercami.
Pani Marta jest specjalistką więc można jej zaufać Skoro poród będzie za jakieś 3-4 tygodnie to i tak sprawdzimy co z tym czwartym zarodkiem.

Rozumiem. Dla laika po prostu określenie "martwy zarodek" brzmi bardzo groźnie i kojarzy się z zatruciem ciążowym. Widać u świnek jest inaczej.
Zdrówka dla Agatki. W sumie to fajnie, że choć raz zostanie mamą.

No nie wiem. Wydaje mi się, że Agatka ma inne priorytety w życiu niż dzieci. Np. Pietruszka.

Maladie pisze:No nie wiem. Wydaje mi się, że Agatka ma inne priorytety w życiu niż dzieci. Np. Pietruszka.

Mam nieodparte wrażenie, że zbliżone priorytety mają wszystkie świnki