CAVIARNIA

Wielkie dzięki za wyjaśnienie, zastanawiałam się nad tym "nosicielstwem genu"

Nośniki skinny są gęsto owłosione, ale ich sierść jest skręcona, jak futerko na nosie golasków. Jakby teddiki.

Jak ja lubię takie konkretne dyskusje, człowiek się tyle może dowiedzieć .

Po nocy Gruszka i maluszki czują się bardzo dobrze. Młoda nadrabia to co oddała dzieciom i je jeszcze więcej! Dobrze, niech je, chudzinka z niej, nie miałam szansy podtuczyć jej przez tych kilka dni odkąd u mnie jest.. Wrócę z pracy to zrobię zdjęcia, też będziecie podziwiać .

Kimera, możliwe że również, ale aż dopytam znajomych hodowców, bo nie raz widziałam już na sprzedaż u nich nośniki Skinny gen i na 100% widziałam świnki gładkowłose typu self. Ciekawa właśnie jestem po czym poznają, czy zawsze po włosie czy tak łączą prosiaki, że są pewni dziedziczenia pakietu genów mając wiedzę i doświadczenie. A my czekamy na foty

Dzieci Gruszki mogą być nośnikami genu skinny. Ona sama też jest. Dużo zależy od tego, kim był ojciec jej dzieci, czy skinny, czy nośnik skinny.
Wszystkie świnki z genem skinny, jakie widziałam, miały włos skręcony, ale mógł mieć bardzo delikatny skręt, na przykład widoczny tylko w dzieciństwie. Wydaje mi się, że miały też kręcone wąsy. Kolor mógł być dowolny - self, aguti, łatki.

Bąbelki mają włos kręcony, myślałam, że to normalne u małych rozetek . Proszę bardzo, oto zdjęcia węgielków .

Węgielek pierwszy:


Węgielek drugi:


Węgielek trzeci:


Dzieci w porządku, ładnie ssą, spadły odrobinkę z wagi ale to normalne u noworodków. Natomiast Grusia przybiera na wadze .

Cudowne węgielki

Jejuuuu a ten pierwszy

No to masz teraz @Aussie prawdziwe cuda do adopcji! Chyba musisz strzelbę naszykowac na amatorów bo się nie opędzisz.

O matko bosko świńsko... Łysy węgielek Strzelaj do mnie ;p I nie mów mi, że to mała czarna goła baba. Bo tu padnę i Ci ją zaraz wyniosę...