O, kolejne się przypomniało: Bzdyczki, Bździągwy, Kundzie.
Zaraz podliczę statystyki
Edit:
Najbardziej popularne określenie świnek, to przede wszystkim... (Fanfary!) TA TA DADADA!
1. pierwsze miejsce: Grubas i inne grube nazewnictwo!!! 8 osób na tę chwilę tak określa swoje świnki (ja, edyta7709, maleńka, awa, Talia, atka1966, zieloneczka, Ann)
2. Kolejne równie popularne są śmierdziele (śmierdzioszki, śmierdziuszki, smrody, smrodliwe): 4 osoby! (ja, awa 39, maleńka, Talia)
3. Popularne, choć nikt nie wie co to znaczy, sa także DZIABĄGI! 3 osoby!
Inne określenia (futra, świnie, schabowe, bąble, szczury, etc) pojawiały się po 2 razy, albo po raz.
Wyróżnić za oryginalność pragnę osoby:
Asia909 za "Bajzlowic" (ni chu chu nie wiem jak to odmieniać) i baboki
edyta7709 za Małpę i zdzirę
dortezka za wariacje wokół słowa "pipsztol"
awa39 za kopacze
maleńka za skunksa
Talia za sikuna
atka1966 za kutasek (

) erotoman, lowelas - to mnie rozwaliło, a dziabąg podbił epickość.
Wygrywa natomiast
Olga1109, bo jako jedyna wyraża się o swoich świnkach słodko i pozytywnie
To byłoby na tyle. Ocena subiektywna, bo tako rzecze Madzior i tyle.
Dziękuję Wam za kreatywność, świetnie się bawiłam czytając ten wątek i zapraszam do dalszej zabawy!