Strona 3 z 11
Re: Ina - w poszukiwaniu nowego domku [Sztum]- wolna
: 16 sie 2017, 9:50
autor: silje
Tak jak pisałam- Ina ponownie wolna
Osoby chętne na adopcję świnki proszę o zapoznanie się z procedurą- wizyta, umowa.. Tak jak napisałam w pierwszym poście niebieską czcionką.
Re: Ina - w poszukiwaniu nowego domku [Sztum]- wolna
: 16 sie 2017, 22:36
autor: silje
Ina- rezerwacja dla Konradzio, Poznań
Na Inę już czeka koleżanka Beatka. Konradzio jest po wizycie więc formalności mamy za sobą. W piątek przyjedzie odebrać prośkę
Mam nadzieję, że dziewczyny się polubią.
Re: Ina - w poszukiwaniu nowego domku [Sztum]- rezerwacja
: 19 sie 2017, 9:30
autor: silje
Ina pojechała wczoraj do swojego domu
Teraz trzymam kciuki za dogadanie sie z Beatką. Sama jestem ciekawa, jak Ina zareaguje na inną świnkę. Zawsze mieszkała sama.
Czekam na relację

Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 19 sie 2017, 17:58
autor: Pandorzaste
Cieszymy się

!
I też czekamy na relacje!
Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 19 sie 2017, 21:24
autor: silje
Z pierwszych doniesień wynika, że niestety chyba nie jest dobrze. I to Ina rozrabia.
Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 20 sie 2017, 9:04
autor: Konradzio
Potwierdzam, niestety dziewczyny nie mogły się dogadać. Beatka momentami była wprost przerażona nową koleżanką, a Ina chyba się zorientowała, że tak jest i korzystała z sytuacji. Teraz dziewczyny są rozdzielone, bo wspólny pobyt w klatce miał dramatyczny przebieg

łączenie póki co wstrzymane

Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 23 sie 2017, 8:03
autor: Konradzio
Inka i Beatka póki co tymczasowo mieszkają w postawionych obok siebie klatkach. Zaglądają do siebie i dają sobie buziaczki pyszczkami poprzez kratki. Ani razu nie słyszałem strzelania zębami, gruchania czy czegokolwiek innego - można by powiedzieć świńska miłość. Niestety jak się je weźmie na kolana (jedna na moich, druga u Małżonki) to nie jest tak kolorowo. Dziewczyny siedzą i patrzą sobie głęboko w oczy, wyczuwalne jest wtedy takie napięcie. Jednego dnia Beatka jest przestraszona, innego bardzo mocno ciągnie do Inki. Inka za to w ogóle się nie boi i zawsze jest zainteresowana Beatką. Wczoraj w pewnym momencie doszło do wzajemnego strzelania zębami na kolankach, więc na tym skończyliśmy pogawędkę. Trudno powiedzieć, czy coś z tego będzie - trzymajcie

może coś wyczarujemy z biegiem czasu.
A o samej Ince - jest niesamowitym przytulasem

Wzięta na ręce wchodzi mi pod szyję, na ramię i się wtula. Tak samo gdy bierze ją moja Małżonka. Do tego jest bardzo ciekawska, zwiedziła już całe mieszkanie. Nie boi się płytek i dzielnie po nich chodzi
Uwielbia ziółka Herbal Pets, kwiczy jak tylko wezmę w ręce paczuszkę. Z ciekawostek – potrafi wskoczyć na przeszkody o wysokości 20 cm - hop i jest

Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 23 sie 2017, 8:07
autor: Anulka1602
Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 23 sie 2017, 20:00
autor: silje
W życiu bym nie pomyślała, że Ina jest taka wyrywna. Prawdziwa oaza spokoju- by się wydawało.
Przymilna, odważna i ciekawska. Ale niekoleżeńska

Re: Ina - zamieszkała w Poznaniu
: 23 sie 2017, 22:22
autor: sosnowa
A to ci historia.
Ale czasem tak bywa, a w nowym kontekście inaczej się układa. Np Ariana u Majki tłukła sie z rezydentką, a po pojawieniu się trzeciej nagle podobno zmiękła. Nie namawiam oczywiście na awaryjne doświnianie, ale po prostu daję przykład, że nigdy nic nie wiadomo.