Strona 3 z 5
Re: Pepper i Motek- ponownie do adopcji- osobno [Puck]
: 13 lis 2018, 14:29
autor: DankaPawlak
Przecudowne dwa pyśki

Mam nadzieję, że szybko znajdują nowy dom / nowe domy

Re: Pepper i Motek- ponownie do adopcji- osobno [Puck]
: 14 lis 2018, 22:59
autor: silje
Dzima pisze:Chłopcy będą mieli osobne wątki czy jak wygląda sytuacja?
Można dziadów wrzucać na fb czy może Pepper zagości u ciebie na dłużej....

Poczekaj jeszcze chwilkę, Prosiakowo kombinuje

Re: Pepper i Motek- ponownie do adopcji- osobno [Puck]
: 19 lis 2018, 11:33
autor: Prosiakowo
No więc tego ten... Kradnę Peppera.
Re: Pepper i Motek- ponownie do adopcji- osobno [Puck]
: 19 lis 2018, 13:39
autor: Ewa i Michał
A nie chcesz też Motka ukraść...?

Re: Pepper i Motek- ponownie do adopcji- osobno [Puck]
: 19 lis 2018, 23:21
autor: silje
Prosiakowo pisze:No więc tego ten... Kradnę Peppera.
Brawo Ty!
Gratuluję obojgu

________________________________________
Ed. Prosiakowo, przejmujesz wątek
Re: Motek- wolny, Pepper- DS [Puck]
: 03 gru 2018, 9:36
autor: Prosiakowo
Witajcie w Motkowym wątku! Niestety, nie mam dobrych wieści. Wczoraj zauważyłam, że Motek piszczy, ale tak ze smutkiem, nie jak przy krojeniu marchewki. Jak nic, jest to piasek w pęcherzu, bo zauważyłam białe, świeże ślady na kocyku. Od razu dostał nospę oraz rodicare uro. Mam nadzieję, że pomoże. Poza tym, prosiak czuje się nie najgorzej, bo apetyt dopisuje. Karma i siano znikają z prędkością światła. A w ogóle to jest taka prawdziwa świnia. Wczoraj zmieniłam mu koce, a dzisiaj już jest bobkowe zatrzęsienie. Zasoby przerobowe niewyczerpane! Musiałam go też wykąpać, bo jego sierść była matowa i szorstka. Z tyłu zrobiły mu się dredy, więc ciach i nie ma dredów. Z dziwną łatwością w jego kudłach gromadziły się różne resztki siana i trocin. Chyba leniwce tak mają. Tego brudu było sporo, bo zaraz schudł ze 20 gramów. Za to teraz się błyszczy i pachnie. To dziwne, bo Pepper jest cały czas czyściutki i błyszczący, więc nie wymagał kąpieli.
W piątek, wcześniej nie mam możliwości, wybiorę się na rtg, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie ma kamienia.

Re: Motek- wolny, Pepper- DS [Puck]
: 12 gru 2018, 9:32
autor: Prosiakowo
Hejka! Wrzucam kolejne zdjęcia mojego rezydenta. Jest prześliczny i po aktualnym liftingu. Musiał zaliczyć wizytę u fryzjera oraz higienizację gruczołu "zapachowego".

Gąsienica przy wspólnym Motkowo-Szczurkowym paśniku.

Jedno z nielicznych ujęć twarzy, jakie udało mi się zrobić.
Motek w całej okazałości... Tylko podziwiać...
Re: Motek- wolny, Pepper- DS [Puck]
: 28 gru 2018, 14:43
autor: estta
Witam bylabym zainteresowana motkiem
Re: Motek- wolny, Pepper- DS [Puck]
: 02 sty 2019, 8:51
autor: Prosiakowo
Motek jest po wizycie u pani Judyty Garczyńskiej-Bartoszuk w Morskiej Przychodni weterynaryjnej w Gdyni. Na szczęście kamieni brak, bakterii w moczu też nie znaleziono, ale jest mnóstwo osadu w pęcherzu moczowym, którego należałoby się pozbyć. W tym celu świniak przeszedł 10-dniową kurację różnego rodzaju lekarstwami. Teraz trzeba z nim pojechać na kontrolne badanie moczu.
Motek zachowuje się całkiem normalnie tzn. duże je i bobczy, cyka na kolegów z klatek obok. Jego waga to około 1200 gramów. Cieszy mnie to, że świnia coraz bardziej przystojnieje, jego futerko jest coraz bardziej lśniące. Jednak na kocyku zostają nadal białe plamki po osadzie z moczu i w ciągu tych 10 dni trzy razy popiskiwał w nocy. Więcej będę mogła powiedzieć po kontroli u weterynarza.
Jeżeli chodzi o adopcję, to oczywiście ze względu na kłopoty z osadem, zostaje wstrzymana do czasu całkowitego wyzdrowienia.
Mój tymczas to piękny proś, więc otrzymał już dwie propozycje adopcji do samczyków. Jednak z uwagi na niemożność dogadania się z samcami, Motek może być wyadoptowany do wysterylizowanej samiczki. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, biorę pod rozwagę kastrację Motka.
Re: Motek - adopcja wstrzymana, Pepper- DS [Puck]
: 02 sty 2019, 10:21
autor: Dzima
Oj ale Motek zaczyna Nowy Rok
Ciachnąć i do samiczek, ustawią go sobie jak facetów nie lubi
