CAVIARNIA

No przecież pisałaś, że w parach słabiej schodzą.

PiDzi pisze:No przecież pisałaś, że w parach słabiej schodzą.

Na pierwszym miejscu liczy się dobro świnki,a nie szybkość "schodzenia".Czasem warto dłużej poczekać na właśnie "ten" dom

Finek, oporócz aniołka, miał diabła za skórą. Pani Małgosia wyczuła to znakomicie, okazało się że Finek do innych samczyków wcale nie był miły. Bywał nawet podły. Dopiero Cykorek, przygarnięty synek Mizerii zasymilował się z tym dziadem, a Finek może nie jest wzorem świnki miłującej, ale Cykorkowi większej krzywdy nie czyni.
Dlatego, żeby ominąć nieudane łączenia z innymi rezydentami i niepotrzebne nikomu stresy, Finek będzie do adopcji wyłącznie z Cykorkiem, w myśl zasady co MAS złączy...

Ale para przystojna, każdy ma swoje uroki w myśl zasady dla każdego coś miłego





Finek jest wspaniałym świniakiem, naprawdę pieszchochowatym, ale już rozważaliśmy koncepcję kastracji bo był paskudny dla innych samców. Na szczęście Cykorek mu przypasował więc szukają domku razem i trzymamy kciuki za dobry domek

Cóż za dobrana para chłopaków, oby się dobrze dogadywali i domek szybko znaleźli, przecież kto się oprze takim prosiętom!

O nie,a ja już od tygodnia zbierałam się do napisania w sprawie Finka . W sumie jeżeli to taki diabełek to i tak pewnie nie dogadałby się z moim. Szkoda, ale najważniejsze jest przecież dobro świnek . Tak piękna parka na pewno znajdzie szybko dom

Famik pisze:O nie,a ja już od tygodnia zbierałam się do napisania w sprawie Finka . W sumie jeżeli to taki diabełek to i tak pewnie nie dogadałby się z moim. Szkoda, ale najważniejsze jest przecież dobro świnek . Tak piękna parka na pewno znajdzie szybko dom

no i tak miało być. Finek naprawdę nie bywał miłym samcem a rogatym

MAS straciła cierpliwość. Po prostu Finek jest agresywnym, perwersyjnym satyrem.
w nocy Cykorek został kilkukrotnie zaatakowany bez powodu, MAS rozdzieliła ich ostatecznie Finek w amoku nawet do MAS kłapał zębami.

Co za proś. sam jest łagodnym, proludzkim prosiem, bez agresji, jakakolwiek próba łączenia kończy się jego agresją. Która objawia się także wobec człowieka. Stąd nie podejmujemy próby kastrowania gada, bo świń jest agresywny gdy jest w towarzystwie. Bez towarzystwa jest najkochańszym, aspołecznym satyrem

Mało tego, ma tendencje exhibicjonistyczne, nic z tego to nie są uszkodzone więzadła jak u Czesia, po prostu to jest świadome eksponowanie towarzystwu posiadanego stanu rzeczy, czyli prosiak nie dla dzieci. Brany na ręce chowa sprzęt i mizia się normalnie i grzecznie. Bez świństw. No ale stan rzeczy trzeba nazwać po imieniu, świnek nie dla dzieci, bo to exhibicjonista

Ale ... w jakiś sposób to jest komiczno- tragiczne. Biedak siedzi w rogu z sikawką na wierzchu i co ma zrobić.... też w jakiś sposób jest biedny, bo mu natura dała taki instynkt... więc może jakiś wielbiciel komizmu który żywi duże współczucie dla satyrów i ma ochotę na świniaka solo zainteresuje się Finkiem akceptując jego wadę

Cykorek do innego samca

PS: prosimy o powstrzymanie sugestii o kastracji, bo MAS ma ponad 25 świnek na stanie, w tym kilka w ciąży, samo zaprowiantowanie jest kosztowne. .

A może u Finka to jest jakaś choroba? Tzn to wystające przez większość czasu prącie? Kurczę tyle jest świnkowych chłopaków na forum i nikt o czymś takim nie pisał Nawet u tych najbardziej napalonych facetów Może on ma z hormonami coś pomieszane?

Sęk w tym, że w kontakcie z człowiekiem chowa sikawkę i jest normalny.
Jak był sam też był normalny
A teraz ewidentnie siedzi w rogu i eksponuje na zewnątrz do widoku innym zwierzakom

przeniesiemy go w inne miejsce może samemu sie poprawi...

Na prawdę dziwna sprawa Oby odseparowanie go od innych świń pomogło