Strona 3 z 3

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 23 kwie 2017, 11:40
autor: pucka69
No nie wiem, słabo to wygląda. Myślę że nie chodzi o to czy świnka jest młodsza czy starsza tylko o jej charakter. Jeszcze raz bym spróbowała na wybiegu, ale jak Benek będzie się tak poddawał i bał to bez sensu takie życie. Jedyny plus to to że wszystko dzieje się w Łodzi, a nie na drugim końcu Polski

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 23 kwie 2017, 11:50
autor: porcella
Poczekałabym z dalszymi działaniami. Tydzień-dwa? Postawiłabym klatki obok siebie, żeby się do siebie przyzwyczajali, można zasłaniać kartonem i odsłaniać. Może Benek nie zna w ogole innych świnek?
Bo jeśli chodzi o molestowanie, to czasami tak bywa, że samiec alfa musi się wyszumieć i miewałam przy łączeniu takie przypadki. Trwało to nawet i dobę i dwie, burzliwe łączenie Pontusa i Jantara np. Dałam im kąt pokoju, kupę siana i tak się kotłowali. Trzaskali dziobami, dyskutowali, ale dopóki nie było zębów (a nie było), uznałam, że muszą sie dogadać. Potem tez sie zdarzało, że Pontus demonstrował swoją dominację, ale krótko i nieboleśnie. żyli razem rok, do śmierci Jantara i niedługo potem Pontusa, bo to były świnie wiekowe, ale przez ten czas byli naprawdę nierozłączni.
Każdy musi sam ocenić sytuację - więc to taka rada na przykładzie, niekoniecznie do zastosowania.

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 24 kwie 2017, 8:53
autor: JolaA
Sebastian mógłby wrzucić jakieś video żeby pokazać jak to łączenie faktycznie wygląda i nie zrażać się po jednym dniu tylko odczekać. Moi też się wściekają tzn. Norman i Franek, ale nie poddaję się chociaż nie raz nie dwa miałam ochotę rozstawić towarzystwo po kątach i pozamykać każdego w innym pokoju :szczerbaty:
Powinien oglądać czy się nie gryzą do krwi i futro nie fruwa. Póki tak się nie dzieje dać im czas i zajmować się nimi dużo i aktywnie w trakcie gdy są na wybiegu. Trzeba im dać szansę.
Zauważyłam tak jak pisze porcella , że uspokajająco na moich łobuzów działa wrzucenie im fury siana i suszonych ziółek. Przystępują ochoczo do jedzenia i nurkowania w sianie i na dłuższą chwilę świńska głupota im przechodzi :D
Co do dominacji: u mnie tydzień, dwa dominował bardzo Normuś (Gniewko), kurdupelek Franio tylko uciekał, a teraz nabrał pary, więc nigdy nic nie wiadomo :D Nie tylko doskakuje do Normanka, ale .... orze łapkami w koc na wybiegu lub w siano w klatce jak koń albo pies !! :laugh:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 24 kwie 2017, 18:47
autor: porcella
No to Franio jest macho! Tylko dwa znałam takie samczyki, co nogami ze złości zamiatały: oba potem cienko śpiewały :redface:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 24 kwie 2017, 20:31
autor: JolaA
porcella pisze:No to Franio jest macho! Tylko dwa znałam takie samczyki, co nogami ze złości zamiatały: oba potem cienko śpiewały :redface:
Widziałam to u niego dwa razy. Wygląda wtedy komicznie :)
Mam nadzieje, że ten mini macho się opanuje i nie będzie cienko śpiewał :)

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 20 maja 2017, 6:57
autor: Pulpecja
Feblik nie dogadał się z Benkiem.
Wczoraj pojechał do Bratka, pięcioletniego statecznego świnka, który niedawno stracił towarzysza i bardzo to przeżywał. Początek znajomości wyglądał zachęcająco. Ale wcześniej też tak było, więc z ogromnym niepokojem czekam na wiadomości od lemurka.
Feblik w nowym domu (oby już własnym) czuł się jak u siebie, jakoś bardzo Bratka nie próbował dominować, ale - co najważniejsze - Bratek nie był bierny. Ożywił się, biegał za Feblikiem, próbował też go zdominować. No, wyglądało to na początek nowej drogi obu panów.
Ja siedzę jak na szpilkach i proszę o kciuki i dobre myśli, bo Feblik to cudowna towarzysko usposobiona świnka. I to nie tylko do innych świnek, ale też do ludzi, choć raz już ją zawiedli - przypominam, że został znaleziony na początku kwietnia na ulicy :( .

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 29 sty 2018, 17:56
autor: Dzima
Co z nim? DS czy wraca do adopcji?

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

: 24 wrz 2018, 12:23
autor: Anula
Co u prosiaczka? Znalazł dom czy nadal czeka?