Strona 3 z 8
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku raz
				: 21 kwie 2017, 10:06
				autor: DankaPawlak
				Chłopaki przyjechały do mnie na ferie wiosenne 
 
Pierwsza noc minęła bardzo dobrze: co najmniej do drugiej w nocy gadały sobie przez kraty z moim Kapitankiem.
Pomimo, że spędzili noc na gadaniu i łażeniu, rano byli świeżutcy jak stokrotki i głośno kwiczeli o śniadanie.
Planowo dostali lek + i obaj probiotyk. 
Gdy wychodziłam z domu, kończyły marchewkę i raźno wydzierały się w kierunku Kapitana, który jest wprost zachwycony nowym sąsiedztwem.
 
			
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku raz
				: 21 kwie 2017, 11:23
				autor: izabela_wu
				świetni są  

  szkoda że ja nie mogę ich obu wziąć, ale trzymam kciuki!  

 
			
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku raz
				: 25 kwie 2017, 12:53
				autor: miska82
				izabela_wu pisze:świetni są  

  szkoda że ja nie mogę ich obu wziąć, ale trzymam kciuki!  

 
Tu nie ma co sie zastanawiać tylko brać  

 
			
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku raz
				: 06 maja 2017, 9:58
				autor: miska82
				Jak tam chłopaki? Co u nich?
			 
			
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku raz
				: 21 maja 2017, 20:49
				autor: miska82
				Co taka cisza ? 
 
 
Domku gdzie jesteś....  

 
			
					
				Re: Piorun(us teddy) i Grzmot(peruwianka)- szukają domku
				: 28 maja 2017, 20:41
				autor: miska82
				Ehhhh..... no cóż u chlopakow trochę przygód....
Dzisiaj wrócili z wczasów u cioci  
 
 
Dzisiaj również byliśmy na badaniach.
Piorunek zdrowy, nereczki i pęcherz czysty.
Grzmocik lekko powiększona wątroba ale co sie dziwić ... znów chłopak na antybiotyku  
 
 
Będąc na wczasach zafundowali sobie bojke... bojke na tyle mocna ze u Piorunka był szyty pysiaczek a Grzmocik do dnia dzisiejszego ma problem z przednią łapka  
 
 
Problem na tyle duży i poważny (antybiotyk) ze na rtg wyszło podejrzenie lizy kości... Na usg zaś wychodzi zmiana natury zapalnej.... 
Po niedzieli dalsze konsultacje.... kciuki mocno mocno potrzebne... jeśli leczenie będzie nieskuteczne grozi to amputacja łapki....  

Zaczynamy zatem walkę i nie zamierzamy się poddać  

 
			
					
				Re: Piorunek i Grzmocik- walczymy o łapkę Grzmotka ...
				: 29 maja 2017, 19:33
				autor: miska82
				No i po wizycie....
Cóż Grzmocik dostał kolejny antybiotyk... stan zapalny sie bardzo mocno pogłębia  
 
 
Pobrany został materiał na posiew z bakteriogramem, ale na wyniki musimy czekać  
 
 
Puki co przeciwbólowe, przeciwzapalne, osłonowe,antybiotyk i dokarmianie bo również słabo je i spadł z wagi.... ( tutaj kwestia zapewne łapki, gdyż nie ma jak podtrzymać warzywka) ale to nadrobimy  
 
 
Na szczęście humor dopisuje  

  gada do chłopaków i pomimo bólu i kustykania tupta....
Kciuki i pozytywne fluidy potrzebne- walczymy  

 
			
					
				Re: Piorunek i Grzmocik- walczymy o łapkę Grzmotka ...
				: 29 maja 2017, 20:05
				autor: pucka69
				probiotyk dajecie?
			 
			
					
				Re: Piorunek i Grzmocik- walczymy o łapkę Grzmotka ...
				: 29 maja 2017, 20:14
				autor: miska82
				Tak dostaje... to obowiązkowe przy i po antybiotyku  

 
			
					
				Re: Piorunek i Grzmocik- walczymy o łapkę Grzmotka ...
				: 29 maja 2017, 20:42
				autor: pucka69
				Wiem, wiem. Ale już nie raz tak było że doktory uważały za pewnik że opiekun wie że trzeba dawać i nie mówili, a opiekun nie miał pojęcia że trzeba