CAVIARNIA

Ech, no to ja nie wiem gdzie te labki pójdą

Kurde... Nie ma wolnych domów tymczasowych nigdzie?? Ja wzięłam świnie, które były już w potrzebie i na miejscu... A teraz mam wyrzuty sumienia, że nie mogę wziąć jeszcze tych i pytanie co z tą zagrzybioną ekipą siedzącą w medicavecie... :/

No klęska jest. Ma ktoś pomysł??? One już są chowane "do ludzi", nie można ich teraz dać uśpić!

Witam. Jestem nowa na forum ale chyba już wiem o co chodzi. Mogę przygarnąć dwa prosiaki ale niestety nie jestem zmotoryzowana i nie mam jak pojechać po świnki
Ktoś by mi jeszcze musiał wyłożyć co i jak działa dokładnie ale to już można później

Do Gorzowa ja mogę je dowieźć!

porcella pisze:No klęska jest. Ma ktoś pomysł??? One już są chowane "do ludzi", nie można ich teraz dać uśpić!

Uśpić? Never! Skoro 6.09 będą labki, a Dawenna będzie miała teraz przerwę w transporcie dwa tyg, więc transport pewnie do mnie będzie 23.09 więc niech chłopaki przyjadą - 2.
Tylko teraz DTD da radę 2 tyg?

No to jak tak to nie ma problemu

@Libra20 - witamy Żeby zostać Domem Tymczasowym, trzeba przejść wizytę taka jak przedadopcyjna. Miałaś? Jeśli nie, trzeba będzie coś zrobić w tym kierunku -zgłoś się najlepiej do Dawenny albo Cynthii - one koordynują domy tymczasowe i ustalaj z nimi wszystko, co nalezy.

Nie miałam i dziękuję za wskazówki do kogo się zgłosić Jutro napiszę pw i zobaczymy co z tego wyjdzie

W Gorzowie mamy Joannę, może będzie mogła spotkać się na wizytę:)