Strona 3 z 36

Re: Rudi- adopcja wstrzymana-leczenie [Sztum]

: 09 lis 2016, 15:48
autor: Ronek
Zawsze jakieś światełko w tunelu.
Rudi, odwagi! jedzenie nie gryzie!

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 12:59
autor: silje
Mam wrażenie, że to co się z Rudim dzieje, to jakaś równia pochyła. Ciężko być optymistą, kiedy z dnia na dzień jest nie lepiej, a gorzej. Skończyliśmy już kurację Baytrilem i Nystatyną. Pozostał Ornipural podskórnie, enteroferment i Encorton 2x1g. Efektów właściwie brak.
Wczoraj rano i dziś zastałam go w tunelu, całego zaślinionego. Na szczęście po nakarmieniu odzyskuje trochę wigoru.
Wyraźnie jednak widać, że jest słaby.
Dziś Rudi pojechał z ciocią MAS na wizytę do Gdyni- może dr Judyta coś jeszcze poradzi? Na moje oko pozostała jeszcze tarczyca i pasożyty. Ale to takie tam moje przeczucia.. Zobaczymy.
Obrazek
Obrazek

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 13:41
autor: Katia69
Biedactwo :|

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 15:08
autor: Ronek
Serce się kraje.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 22:06
autor: Kanja
Walcz prosiaczku. Reniu trzymamy :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 22:16
autor: silje
Dziękuję :buzki: . Trzymajcie, bo niestety nadal nie wiadomo, co jemu jest. Nie wiadomo, co jest przyczyną, a co skutkiem- czy najpierw posypała się wątroba, czy zęby.. Dziś miał zrobioną korektę trzonowców i siekaczy (nic dziwnego, że przerosły, skoro on sam nic nie je i nie ściera). Wracamy do podawania Nystatyny (bo znowu czuć drożdże z pyszczka), wycofujemy się pomału z Encortonu, Ornipural kontynuujemy. No i zobaczymy, co dalej będzie..

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 12 lis 2016, 22:54
autor: porcella
Malutki...

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 14 lis 2016, 21:43
autor: paprykarz
:fingerscrossed: Rudusiu, ogarniaj się chłopie

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 16 lis 2016, 9:00
autor: NIKI 2
Trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 17 lis 2016, 14:40
autor: silje
Waga Rudiego przed karmieniem-689g. Za radą Cynthii dodaję mu do karmy ratunkowej ostropest mielony- chyba mu zasmakowało :) . Nadal podaję mu Ornipural (już mnie pewnie szczerze nienawidzi za to kłucie), a wczoraj zrobiłam mu też wlewkę z Duphalyte. Po niej jakby trochę odzyskał wigoru- nawet posiedział sobie na hamaku i wyraził zainteresowanie tym, co się w koło dzieje. Ogólnie jednak jest tak sobie..
W sobotę prawdopodobnie kontrola u dr Judyty.