Strona 3 z 3

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki wolne, dziewczyny-rez.[Toruń]

: 02 cze 2016, 21:30
autor: Joanka
Ha! No to mamy rezerwację na chłopców, muszą tylko poczekać, aż przyszła Duża ogarnie remont w przyszłym mieszkaniu i będzie można organizować wpa ;)

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki-wst.rez., dziewczyny/ds.[Toruń

: 25 cze 2016, 18:33
autor: Bergie
Cześć Wszystkim!
Duża już nie może się doczekać po SMS-ie o jutrzejszej WPA <3 :świnka1: :świnka2: <3

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki-wst.rez., dziewczyny/ds.[Toruń

: 29 cze 2016, 21:44
autor: Joanka
No i Duża niepotrzebnie się denerwowała, bo z tego co katiusha przekazała - wpa "zdałaś" śpiewająco ;)
No i jutro wywożę chłopaków do kati... oj będzie się działo ;)
:fingerscrossed:

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki-wst.rez., dziewczyny/ds.[Toruń

: 29 cze 2016, 22:03
autor: Bergie
Joanka pisze:No i Duża niepotrzebnie się denerwowała, bo z tego co katiusha przekazała - wpa "zdałaś" śpiewająco ;)
No i jutro wywożę chłopaków do kati... oj będzie się działo ;)
:fingerscrossed:
To raczej było podekscytowanie niż zdenerwowanie :yahoo: Kasia okazała się przesympatyczną i bardzo kompetentną wizytatorką. W ogóle przez myśl nie przeszłoby mi się stresować!

Mocno trzymam kciuki za podróż chłopaków - jesteśmy z Kasią wstępnie umówione wstępnie na weekend na odbiór, dokładny termin uzgodnimy telefonicznie. I dziękuję za cierpliwość w mojej kwestii lokalowej :)

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki-wst.rez., dziewczyny/ds.[Toruń

: 03 lip 2016, 10:27
autor: Bergie
No i stało się - wyściskani na pożegnanie oraz obdarowani legowiskiem i norką przez ciocię Katiushę chłopcy pojechali wczoraj w południe do nowego domu!!!

Pierwsze godziny to był rollercoaster emocji - najpierw pudełko pełne strachu w trakcie jazdy tramwajem. Potem radosny rekonesans nowej klatki, połączony z bieganiem, popcornowaniem i chrumkaniem. W pewnym momencie wybuchł totalny atak paniki spowodowany pojawieniem się mojej ręki w klatce (poprawiałam poidełko i paśnik) i na dobrą godzinę panowie schowali się w kącie za legowiskiem. Na szczęście natka pietruszki i jabłko przywróciły spokój i pozostała część dnia upłynęła naprzemiennie to na krótkich drzemkach, to na gonieniu się po klatce i furczeniu. Zaś późnym wieczorem musiał nastąpić jakiś spór majątkowo-terytorialny, bo o ile na początku braciszkowie z legowiska i norki korzystali wspólnie, o tyle około 23:00 Bamber sam się zabarykadował w norce i bardzo nie chciał tam wpuścić Rojbra. Słychać było nawet wściekłe szczękanie zębami :shock: Rojber nie pozostał dłużny i kiedy brat okupował norkę, wyżarł z misek wszystko, co w nich było. Dziś musiałam rano wyjść i zostawić chłopaków samych na parę godzin, zobaczymy co przyniesie drugi dzień...

Pozdrawiamy, ściskamy i raz jeszcze bardzo dziękujemy Joance i Katiushy za pomoc w połączeniu naszych ścieżek życiowych :love:

Rojber (vel Iwo) & Bamber (vel Leon) z Dużą

Obrazek

Re: Leon i Iwo-turbo maluszki-wst.rez., dziewczyny/ds.[Toruń

: 06 lip 2016, 7:52
autor: katiusha
:buzki: :buzki: