Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
MiMiMiM

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: MiMiMiM »

Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy. Po powrocie z pracy przesiedziałam przy klatce godzinę ale ani karmienia ani biegania po klatce nie zauwazyłam. Siedzą sobie w trójkę pod półka. Co do ważenia najzwyczajniej w świecie nie mam wagi, ale chyba będę zmuszona kupić .
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23117
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: porcella »

Stawiam na to, że jak siedzą razem pod półką, to karmi. Matka - jesli karmi, to ma wyciągnięte sutki i może miec wylizane naokoło. Myślę, że możesz spokojnie ja wyciągnąć.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
MiMiMiM

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: MiMiMiM »

madzia0902 pisze:Jejku ale Ci zazdroszczę, że Twoja już urodziła i już masz stres z głowy :) Bo moja póki co oporna jest strasznie i do macierzyństwa jej nie śpieszno :( Dużo zdrówka dla maluszków i mamusi niech rosną duże i zdrowe :love: :love: :love:
Moja urodzila w 62 dniu od zakupu wiec też się naczekalam. Jeśli cię to pocieszy to poród nie rozwiązuje problemu. Wcześniej martwiłam się o jedną Majke teraz po klatce biegają mi 3 zmartwienia
Ciekawa jestem czy jest taki czas po którym prawdopodobieństwo że wszystko będzie ok. np jak przeżyją tydzień to prawdopodobnie wszystko będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12513
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: Cynthia »

Nie ma takiego czasu. Nie martw się, ciesz się nimi, niedługo zaczną wyłazić, pokracznie chodzić, bawić się w berka, popcornować jak piłeczki ping-pongowe.... Fajny czas, choć krótki, naciesz się tym
Ratajka

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: Ratajka »

Pamiętam jak mój Nicolas się urodził. Też ani razu nie widziałam jak Zula go karmi. Chowali się w domku,a ja jakoś nie czułam potrzeby zaglądania tam. Mały po kilku godzinach wyszedł i zaczął podjadać siano. Trzeciego dnia jadł już warzywa i karmę... małpował mamę we wszystkim. Zula zaczęła go odganiać po około 2,5 - 3 tygodniach.

No i to prawda, że cudownie popcornują takie maluszki.

:fingerscrossed: za maluszki i mamusię. To mądre stworzenia. Dadzą sobie radę! :love:
lubię

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: lubię »

porcella pisze:Stawiam na to, że jak siedzą razem pod półką, to karmi. Matka - jesli karmi, to ma wyciągnięte sutki i może miec wylizane naokoło. Myślę, że możesz spokojnie ja wyciągnąć.
Tak to wygląda z bliska:
Obrazek
A tak z daleka:
Obrazek
Waga obowiązkowo musi być przy świnkach, nie tylko małych, ale przy nich w szczególności. Elektroniczna, żeby było widać różnicę kilku gram.
MiMiMiM

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: MiMiMiM »

Maluszki mają się dobrze. Fajnie rosną zdrowo się bawią. Jednak w domu jest mały armagedon bo to dwaj chłopcy. Dzieciaki w rozpaczy a ja muszę organizować towarzystwo dla Maji bo moje młodsze dziecko od dwóch dni czyli od momentu ustalenia płci jest w rozpaczy.Zaczynają mnie świnkowe problemy przesrastać. Jakby tego było mało to jednego już mam zarezerwowanego bo to jakoś od początku wiedziałam że facet, ale druga świnka miała być dziewczynką a nie jest i jeszcze muszę dla niej znaleźć dom. Może jest ktoś z okolic Żor czętny na wymianę samczyk za samiczkę? Jak się dowiem jak to wstawiać fotki to dodam :)
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Możesz samczyka oddać do adopcji. Nie wymieniamy się tutaj świnkami :)
Obrazek
MiMiMiM

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: MiMiMiM »

Przecież ktoś kto weźmie młodego do przekazania do adopcji może jednocześnie mieć dziewczynkę do adopcji. Zależy mi na czasie bo synek niesamowicie przeżywa konieczność oddania maluszków.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12513
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego

Post autor: Cynthia »

Adopcja ma swoje zasady, wizytę, umowę. Tu nie ma mowy o wymianie. Zaznaczam że próba wymiany świnki za pośrednictwem forum z ominięciem procedury adopcyjnej spotka się z banem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciąża i wychowywanie młodych”