Strona 3 z 9

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 26 lis 2015, 20:19
autor: Pattyy
Już się nie mogę doczekać fotek! Biedna świnka...Ale teraz jak znajdzie nowy dom będzie lepiej!

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 27 lis 2015, 12:16
autor: Jaguś
No i świńskiej przyjaźni koniec ... Mojemu dziadkowi odbiło i jednym zgrabnym dziabnięciem przedziurkował młodemu ucho. Żadnej winy ze strony Hipolita - to mój zgred się taki niedobry zrobił. Teraz prosiaki widzą sie tylko przez pręty i jest spokój. Biedny ten Hipcio - musi szybko znaleźć spokojnego kolegę.

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 27 lis 2015, 13:12
autor: pastuszek
Bidulek :pocieszacz:
U mnie w domu już ma ksywkę Hyzio lub Zyzio, bo do Naszego Dyzia z puszystości podobny, więc już mi za plecami kompletują drużynę McKwikaczy :lol:
Ile on waży?

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 29 lis 2015, 12:08
autor: Jaguś
Chłopcy znów pogodzeni - spędzili na wybiegu cały dzień i noc. Nad ranem była jakaś sprzeczka, więc Hipolit trafił do klatki - bardziej dla mojej wygody, niż z konieczności ( w końcu weekend i chcę się wyspać). Z powodu zmiany karmy miał chwilową niedyspozycję brzuszka, więc podejrzewam, że trochę schudł, ale to normalne. Przed chwilą był ważony: 1020 g. Oceniam, że jego dobra docelowa waga będzie oscylowała w okolicach 1300 - 1400 g. To duży chłop i swoje musi ważyć : ) Uwielbiam takie duże świnki - czujesz, że jest co miziać :102: Porobiłam zdjęcia - wstawię wieczorem - zapraszam do podziwiania.

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 29 lis 2015, 23:30
autor: Jaguś
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęcia z łączenia w łazience - w norce ta czarna plama to mój Lucjan ( musicie uwierzyć na słowo, że tam jest :lol: )
Kolankowanie dzień później - Hipolit bezpiecznie się czuje jak mała świnka - pod brzuszkiem "tatusia". Tylko się trochę nie mieści ...

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 30 lis 2015, 0:09
autor: kimera
No proszę, i to jest ta straszna, gryząca świnia! :lol:

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 30 lis 2015, 0:39
autor: Jaguś
No właśnie - stracił dom przez swoją "agresję"; w sklepie też siedział sam, bo gryzł inne świnki. Wystarczyło mu okazać trochę serca i spokoju i stał się innym prosiem. On wg mnie był "tylko" przerażony - teraz zaczął nowe lepsze życie i już tak zostanie. To fajny świń, z potencjałem, ale na wstępie potrzebuje świńskiego przewodnika - to od niego musi się nauczyć co i jak. Oswajanie z ludźmi to już drugi późniejszy etap. Mam nadzieję, że do Wrocławia pojedzie już trochę zsocjalizowany i będzie " z górki". Dużo z nim pracuję. I ja i Lucjan ;)

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 30 lis 2015, 9:09
autor: dortezka
pastuszek pisze: U mnie w domu już ma ksywkę Hyzio lub Zyzio
o! to jak się "ostanie" u Ciebie i trafi do nas na "wakacje" to mój Małż zadowolony będzie.. bo on do Stefana wołał Zyzio bo mu mu pasowało bardziej wołać Dyzio i Zyzio niż Dyzio i Stefan :szczerbaty:

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 02 gru 2015, 12:28
autor: pastuszek
Śliczny jest :love:
Klaruje się coś z transportem w ten weekend?
dortezka pisze:
pastuszek pisze: U mnie w domu już ma ksywkę Hyzio lub Zyzio
o! to jak się "ostanie" u Ciebie i trafi do nas na "wakacje" to mój Małż zadowolony będzie.. bo on do Stefana wołał Zyzio bo mu mu pasowało bardziej wołać Dyzio i Zyzio niż Dyzio i Stefan :szczerbaty:
Stefan to raczej na Sknerusa się nadaje :szczerbaty:

Re: Prosiaczek z Pabemii

: 02 gru 2015, 13:11
autor: pucka69
Napisałam sms do pani