Strona 3 z 44

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 06 lis 2015, 11:56
autor: Emi
Dziękujemy :buzki:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 06 lis 2015, 17:03
autor: Casia
Dorotezko tak -przegrałysmy walke , problem był powiązany bo i guz który był trzymany w ryzach przez sterydy , później przerzuty na łapki . A ze nie jadała sama nic, tylko karma ratunkowa, to zęby trzonowe rosły jak szalone i się zaczynał początek końca..Ciezko to przezyłam bardzo...serce mi pekało...Dorotezko sama wiesz Kochana..



Emi , bardzo dobrze ze swinka sama je/ pije, to bardzo dobrze rokuje bo nie nawarstwiają się inne problemy. A jak dobrze idzie na sterydy to jeszcze długaśne zycie ja czeka :ok: Także teraz trzymać reke na pulsie i się cieszyc, naprawdę! :D
Szczegoly o naszym przypadku sa w moich postach , gdzie pisałam u Dorotezki, Joanny czy w temacie o Chłoniaku ale nie zachęcam absolutnie bo nie ma takiej potrzeby i wierze ze nie bedzie .
Oczywiście wstyd :redface: bo watku nie mamy - ale jak się ma swinki to do Caviarni zawsze się wraca :lol:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 06 lis 2015, 17:48
autor: Emi
Casia no ja też dopiero odnawiam wątek bo jakoś nie było czasu na utrzymanie i został skasowany ;)

Myśleliśmy swego czasu nad 3 świnka ale zrezygnowaliśmy ze względu na Fragolę gdyż nie chcieliśmy ja na stres łączenia narażać to świnka z tych które boją się własnego cienia bo ją zje :love:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 06 lis 2015, 18:06
autor: Casia
Emi pakuj tu zdjecia :photo:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 06 lis 2015, 18:10
autor: Emi
Zdjęcia zrobię jutro za dnia bo niestety mam dupny aparat i przy sztucznym świetle foty sa do du--y :ups:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 08 lis 2015, 15:52
autor: Emi
:photo:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 08 lis 2015, 18:25
autor: Casia
najbardziej futrzaste Kapibary :D , tylko brac całować i przytulac :love: :love: . Nie starzeją się w ogole czyzby botox? :lol:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 08 lis 2015, 18:30
autor: Emi
Ale one tutaj już są po strzyżeniu :ups:
Bez obcięcia to mają 5 razy tyle futra :glowawmur:
Nie wiem może w nocy jak śpię z TŻ to one po cichu wykradają się na jakiś Botox :think:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 08 lis 2015, 22:28
autor: dortezka
Casia bardzo mi przykro.. :pocieszacz: nasi przyjaciele zawsze zostaną w naszych sercach.. staram się już nie myśleć o tym, że ich nie ma, tylko patrzeć na to bardziej w taki sposób, że choć te parę lat byli z nami szczęśliwi.. przynajmniej mam taką nadzieję..

Emi, na tych fotach to jak małolaty wyszły! Widać utrata futra je odmłodziła! :love:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

: 09 lis 2015, 17:51
autor: Emi
dortezka bo one na starość dziecinnieją co dzień mnie zaskakują :meeting: :laugh: