Strona 3 z 57
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 16:26
autor: Asita
Kati: Zuch dziewczyna
Bajlandia: porób fotki i wstaw nam, to Ci wybierzemy
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 16:30
autor: katiusha
Brawo ja
Tak właśnie! Rób fotki, my Ci wybierzemy
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 19:04
autor: Bajlandia
A z moim wyrobieniem jak zawsze... nie wyrobiłam się
Bifor w pokoju obok już trwa w najlepsze, a ja siedzę sama w swoim pokoju i kończę makijaż
Także co do ubioru pewnie wezmę pierwsze co mi przyjdzie do głowy jak otworzę szafę. Ale już wiem co robić w takim przypadku na przyszły raz
Na pewno jeszcze skorzystam kiedyś z waszych rad
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 19:58
autor: Harvejowa
Ja też chcę, ja też ! będziemy wybierać ciuszki ! to kiedy następna impreza ?
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 20:53
autor: katiusha
Spoko Harvejowa
Same jej zorganizujemy, jak coś
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 21:03
autor: Assia_B
Oj tak, ubieranie, odwieczny problem kobiet
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 14 paź 2015, 21:38
autor: Miłasia
Przepiękne masz dziewczyny
nie mogę się napatrzeć
, prosimy o więcej
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 15 paź 2015, 8:47
autor: Bajlandia
Oj dziewczyny... to już możecie szykować mi tą imprezę, bo na mojej uczelni już nic się raczej nie odbędzie
Pewnie już miałyście okazję coś usłyszeć... masakra. Straszna tragedia
Na szczęście my byliśmy w bezpiecznym miejscu, ale jak sobie pomyślę, że tam mógł być ktoś z moich znajomych, mój chłopak...
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 15 paź 2015, 8:56
autor: Asita
Co się stało? Nie mam telewizji, nie słucham wiadomości...co się stało?
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
: 15 paź 2015, 9:04
autor: Bajlandia
Tak mniej więcej:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title, ... omosc.html
Studenci powiedzą co innego, władze uczelni co innego, organizatorzy i ochrona też. Wiadomo jak jest. Pewne jest jednak to że ludzie się stratowali, nie żyje jedna dziewczyna, było sporo poszkodowanych
Tylu karetek na sygnale jeszcze nigdy nie widziałam.