Strona 3 z 4

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 17:58
autor: porcella
No doobra, sa fotki :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Troszkę widać oczko świeżo po zakraplaniu niekoniecznie zdrowe, ale nie jest to powód do zmartwienia.

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 18:06
autor: Raftylka
te dwukolorowe łapki :buzki: :buzki: :buzki:

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 18:24
autor: gren
O rety! Jaka piękna na tle tej różowej podusi.
I te łapki :love:

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 21:25
autor: sosnowa
Prześliczna

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 21:33
autor: plachimki
Jak mądrze patrzy i sowy się nie boi.

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 21:36
autor: pucka69
No właśnie, takie ma mądre spojrzenie.

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 21:42
autor: porcella
Ma miękkie posłanko i kolezankę obok, chciałabym, żeby sie położyła luzem, jak Fuga, ale nie, stale "baczność' jak surykatka na warcie...

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 28 sie 2015, 22:11
autor: pucka69
Poczekaj z tydzień czy dwa ...

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 29 sie 2015, 9:14
autor: porcella
Zaraz tydzień. Dzisiaj o 7.15 obudziły mnie Tomkowe hopki! :jupi: Nie był to pełny popkorning, raczej takie nieśmiałe: "A podskoczę sobie, tyłkiem podrzucę i zobaczę, co będzie..." - ponieważ klatka stoi na pudle z talerzami, to się ciutek kiwała przy tych hopkach, ale to nie problem wszak, za to hałas znaczny i budzenie gotowe...
Jedzenie też jakoś lepiej idzie, oko czyste, oczywiście jeszcze kilka dni będziemy kropić.
Dobrze jest :-)
Domki - zapraszamy na wątek!

Re: Toma bardzo potrzebuje domu [Warszawa]

: 29 sie 2015, 9:18
autor: sosnowa
Wspaniałe wieści, choć nie zazdroszczę pobudki. Swoją drogą świetny patent, jakby ktoś się bał zaspać to dać wesołe prosię na karton z talerzami :laugh: