CAVIARNIA

Na pewno im się podobało

A jak oni mają ładnie na wybiegu, kocyk w serduszka

Pańcia się stara żeby małym łobuziakom było dobrze
Tylko żeby Ron (Ticky) pomyślnie przeszedł ten zabieg i może w końcu zacznę się nimi tak na prawdę cieszyć , bo ostatnio to co tydzień weterynarz. .
Ale nie ma co narzekać trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze

Może napiszemy, co się dzieje: Ron (Ticky) najpierw zaczął chudnąć, a potem wyszły kiepskie wyniki tarczycowe:
tyroksyna 4,53 ( norma 2,3-3,5 )
wolna tyroksyna 4,57( norma 0,85-1,67)
W badaniu palpacyjnym wyszedł guzek na tarczycy i wet zdecydował, że konieczny jest zabieg- będzie zrobiony już w piątek, 4 marca.
Trzymam bardzo mocno . Musi być wszystko ok.

Jak już będziemy po, to zaraz się odezwę i powiem jak Ron przetrwał zabieg .

Właśnie wróciliśmy od weterynarza, , w dużym skrócie Ron nie miał jednak zabiegu gdyż po podaniu narkozy lekarze zrobili mu jeszcze badanie usg i stwierdzili ,że guzki są zbyt malutkie żeby je operować, twierdzili że operując mogli by bardziej mu zaszkodzić, więc został wybudzony i Pani doktor postanowiła że na razie będzie trzeba podawać mu lek na tarczycę ( Metidol ), mam obserwować guzki , a za 4 tygodnie znowu zrobić badanie krwi. Nie wiem dlaczego , ale szczerze mówiąc mam mieszane uczucia ,a co wy o tym sądzicie.

Hm..
Ja nic nie doradzę, bo niestety nie mam doświadczenia w tym temacie..
Mam jednak nadzieję, że weci wiedzą, co robią. Oby tylko prosiak zareagował na leczenie

Własnie o to chodzi że ja nie jestem przekonana do ich decyzji boję się że lek może źle na niego wpłynąć ,z tego co wyczytałam tu na forum świnki niezbyt reagują na ten lek, zdaję sobie sprawę że każda świnka jest inna ,ale są zawsze jakieś obawy .
Niestety nie ma na razie innego wyjścia muszę zacząć podawać lek i mieć nadzieję że Ron dobrze zareaguje na jego działanie.

Są osoby na forum, które go świnkom podawały, więc mają doświadczenie. Zaraz do Ciebie napiszę.

Podaję Metidol blisko 3,5-letniemu samczykowi Ciapkowi. Objawy: spadek masy ciała, w badaniu palpacyjnym wet wyczuł niewielki guzek na tarczycy, z którą problem potwierdziły wyniki badania krwi. W połowie stycznia zaczęliśmy od dawki 1/6 tabletki 1x dziennie, świń przestał tracić na wadze, ale też nic przybierał. Po badaniach kontrolnych ze względu na niewielą poprawę parametrów tarczycy, dawka została zwiększona do 1/4 tabletki 2x dziennie. Proś powoli zaczął nabierać masę, pod koniec marca kolejne badania krwi.

U nas spadek wagi z 1026 na 12.12.15 ważony tydzień temu 920 do tego wypada sierść , podaję metidol dopiero od wczoraj . Na wyniki kontrolne mamy się zgłosić za jakieś 3 - 4 tygodnie wtedy się okaże czy leki działają. Zastanawia mnie czy wasze świnki miały jakieś skutki uboczne po podawaniu leku, jeśli tak to na co mam zwrócić uwagę, bo to moje pierwsze prosiaki i nie mam doświadczenia.