CAVIARNIA

Maty ja mam. Nie wstawię do siebie kolejnej klatki 100, więc w sumie Danka może wziąć klatkę od Ciebie, jak wrócisz. Ew. jesli się zdecyduje nowy DT, to odeślę do Ciebie w najblizszym czasie.

Ja mam z pięć 80-tek i bardzo chętnie się ich pozbędę.

Porcello a miałabyś czas zadzwonić dzisiaj do mv? Ja mam dzisiaj bardzo zabiegany dzień...

Będę w Warszawie 4 sierpnia i wracam do Łodzi. Mogę wziąć labusie do siebie i ew. Do innych osób w Łodzi, ale uprzedzam, że jadę z bagażami pociągiem z wakacji, więc będę obładowana.

U mnie jest jeszcze jedna stowarzyszeniowa 120! Można jakoś z Ursynowa odebrać (albo ja zabiorę kolejnym transportem i wtedy na Żoli będzie do odebrania). No i jak bryndza z DT, to maluchy do 80 lub 100 jakieś mogę wrzucić u siebie. Mam teraz 1/2 miejsca, ale po prostu jest ciut mniej pustych przestrzeni. Wiec jakąś 2, 3, 4 małych dam radę upchnąć - jedynie Dużego jakoś tylko obłaskawić muszę, żeby nie fukał... A, no i chętniej dziewuchy wezmę, ale ostatnio z chłopakami w moim babińcu też dało radę, więc jeśli jest jakaś samcza nadprodukcja, to też przygarnę. Ufff.

Do Mv zadzwonię, uprzedzę, że w środę po południu będą się dzialy rzeczy straszne.
@Kimero, @Natalinko - na razie nie wiadomo za bardzo co i komu, bo nie znamy płci, ani nic.
Klatki dla Danki moge wstawić na balkon, ale może jej będzie wygodniej odebrać z Żoliborza niż z Mokotowa?

Piszcie, co kto może - Pulpecja zadeklarowana, Mleczko i Dymek czekają, już raczej zdrowi - w czwartek kontrola, to byś ich wzięła, Kimero, a ja bym miała wolne dla jakiegoś drobiazgu?
Niestety znikam do wieczora - będe na telefonie i mailu, gdyby cos pilnego.
Aktualizacje w pierwszym poście.

Edit:
@Elurinie, Pucka w Bieszczadach, ja w pracy, bez forum, jakby co - trzymaj ręke na pulsie, proszę!

A może by tak zamówić jakiś żwirek i siano dla DT? Nie wiem jak te ale te poprzednie laby zjadają jakieś kosmiczne ilości siana. Ja bym chętnie przyjęła co nie co.

porcella pisze:@Elurinie, Pucka w Bieszczadach, ja w pracy, bez forum, jakby co - trzymaj ręke na pulsie, proszę!

Co tu trzymać? MV powiadomiony albo zaraz będzie, Ania jedzie po nie jutro po południu... Najwyżej koordynować odbiory z lecznicy, ale to i tak dopiero po przebadaniu, czyli wcale niekoniecznie już jutro

Podtrzymuję wcześniej wyrażoną chęć przyjęcia prosiaczków. Mogę też zaoferować pomoc z transportem na terenie Wawy i okolicy po pracy tj. zwykle po 17.

Sempre ma ok. 3 kg karmy - może dostarczyć do mnie, a ja do Mv - albo jakoś inaczej, jeśli wolicie.
Są też u niej klatki.
@Danka, jeśli potrzebujesz, powiedz, bo Sempre wyjeżdża!

Napisałam wiadomość do Patic6 jesli nie ma w planach odebrać znikąd świnek w najbliższym czasie to mogę wziąć dwóch samców mieszkających razem na początku sierpnia tylko trzeba by im TDT znaleźć na chwilę a później transport ale to może akurat mąż Marty_K będzie jechał jak tylko mi Patrycja odpisze dam znać. Chętnie wezmę białaski jak będą