Strona 3 z 14
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 11:45
autor: pucka69
Te laby to wiesz, "specjalnej troski" obawiam się czy nie dostana czegoś mocniejszego
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 17:23
autor: porcella
o 19 jesteśmy umówione w Mv, dr Dorota osłucha, ja będę spokojniejsza, bo laby są laby, trzeba na nie chuchać i dmuchać, zwłaszcza, jeśli zmieniają miejsce pobytu.
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 19:57
autor: porcella
Dymek ma infekcję GDO, na szczęście nic nie słychac w płuckach i oskrzelach, kontynuujemy bactrim, tylko o ciut zwiększamy dawkę, oczywiście poza tym immunoglucan, probiotyk itd.
Kontrola za tydzień, więc o żadnej Łodzi nie ma mowy oczywiście w tym czasie...
Chłopcy, umieszczeni w klatce, dopiero teraz zdecydowali się opuścić transporter i wyjść do siana. Zdenerwowani do szaleństwa, pomaleńku dojdą do siebie.
Powiedzieli mi, że tęsknią za Jaguś i gorrrąco pozdrawiają
i dziękują za opiekę i pieszczotki.
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 19:58
autor: pucka69
ulgastran i probiotyk mam jak coś, ktoś pisał że ma nowy immunoglukan? kto? plachimki?
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 20:01
autor: porcella
Mamy wszystko - trochę od Jagoś, trochę własnego.
Tym sposobem klatka 80 zostala zamieszkana i już została mi tylko 60...
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 20:06
autor: Jaguś
A ja nadal nie mam sumienia wrzucić do pralki spodni, które tak wspaniale zasikał mi w lecznicy Dymek. Strasznie mi ich brakuje - tego mięciutkiego futerka, wywalonych girek.... Ciociu Porcello - pamiętaj o mizianiu na kolankach. One są wystraszone nowym otoczeniem i nie zostawiaj ich samych, żeby się uspokoiły. Najszybciej ochłoną na Twoich kolanach. I głaski. I szepnij, że ja też tęsknię
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 20:09
autor: porcella
Dobrze, obiecuję, zaraz będe dawać im leki, to poprzytulam.
Chciałam, żeby sami wyszli z transportera, żeby ich nie wyciągać. Mają w klatce hamaczek - nie chcę im dawać norki, bo gorąco, ale pod hamakiem można się schować i wejść na górę też.
Mam troche Megana, pomieszałam z płatkami owsianymi i granulatem.
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 20:15
autor: porcella
aj, ciociu Jaguś, czy one dzisiaj dostawały pozostałe leki i suplementy?
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 23 lip 2015, 22:45
autor: Jaguś
Nie. Rano dostał Dymek dawkę Bactrimu.
Re: Mleczko i Dymek - białe samczyki z labo do adopcji - Wa-
: 24 lip 2015, 20:54
autor: porcella
Chłopcy grzeczni, pięknie łykają leki. Apetyt dopisuje, nie powiem... rzeczywiście wszystko znika - poza granulatem. Granulat kłuje w ząbki, schodzi podmieszany megan i płatki owsiane.
W ciagu dnia urwali hamaczek, ale na szczęście udało się naprawić.
Upał straszny...