Strona 3 z 7

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 04 lip 2015, 18:16
autor: porcella
@Sosnowa, nie wnikaj. Zdarzają się "upadki" i adopcje bezpośrednie. Kurczę, wakacje to fatalny termin!

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 13:23
autor: pucka69
Kurcze, nikt nie może ich wziąć?

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 13:40
autor: basia M
żałuję ,że mój dom nie rozciąga się w szwach , bo już by do mnie jechali . ale mam w domu ogrom zwierzy i klatek przede wszystkim . nie dam rady absolutnie .

mam słabość bo niechcianych białasków ...

za DT :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
tylko tyle tym razem mogę

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 17:10
autor: pucka69
Ja wiem Basiu, wiem ...

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:00
autor: Jaguś
Jeśłi to na 100 % samczyki i są zdrowe ( mam w domu inne zwierzaki, w tym starszego prosia) to mogę je trochę przetrzymać. Klatkę mam, wiedzę też.Nie mogę być dla nich DT, ale ok 2 tyg dam radę. Może w tym czasie jakiś prawdziwy DT je odemnie weźmie. Podstawowe pytanie: czy takie polabo mogą być w jednym pomieszczeniu z inną zdrową świnką ? Jest pewność, że nie zarażą niczym ? Mój Lucjan mógłby się z tego nie wywinąć, bo już wiekowy. Mogę podjechać na Ursynów lub zapraszam do mnie do Piaseczna pod Wawą.

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:12
autor: kimera
Polabusie nie są groźne. Jeśli chorują, a nie zdarza się to często, to dolega im to samo, co innym świnkom podrzutkom lub tym ze sklepu. Mogą mieć co najwyżej wszoły, grzybka albo katar. Dowiesz się o wszystkim od osoby przekazującej ci świnki.

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:17
autor: Jaguś
OK to czekam na kontakt i dokładną informację : )

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:28
autor: porcella
Pobrano od nich boby do badania na posiew. Jutro się dowiemy, kiedy wyniki. Raczej prawdopodobieństwo, że czymś zarażą jest nikłe, ale bywa różnie - większośc nie sprawia problemów, jednak zdarzają się chore i ciężko określić, czy jest to coś przyniesionego z labu, czy zlapały zarazek "z powietrza" ze względu na niedużą odporność.
Pasożytów nie mają, to wiemy, grzybicy też nie.

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:57
autor: Jaguś
A tak z ciekawości zapytam - u polabo zawsze robicie boby na posiew ? Czy te konkretne wydawały się "podejrzane" ? Skoro są bez pasażerów na gapę to biorę : )

Re: Dwa samczyki z labo - białe - puchate - potrzebne DT

: 07 lip 2015, 19:59
autor: porcella
Nie, nie robimy tego rutynowo, ale ponieważ zdarzyła się niedawno - już w DS - śmiertelna infekcja jelitowa u świnek z tego samego źródla, to taka była podpowiedź wetów. Pewnie nic nie wyjdzie...