CAVIARNIA

Trochę się u rudzielca dzieje

Wyjaśnił nam się podwyższony poziom pewnych parametrów krwi. Sasha bardzo nudzi się w samotności, więc sprowadził sobie kolegów - kokcydia. Obecnie przyjmuje drugą serię leków. Niestety z rynku wycofali nam bardzo skuteczny lek i musimy używać tych o trochę słabszym działaniu. Mamy jednak nadzieję, że tym razem już koniec z "robalami" .

Mamy też dobre wieści. I to jakie! Sasha przypomniał sobie mnie/polubił na nowo, więc znowu zaczął gadać, gruchać i ciekawsko zaglądać w każdy zakamarek . Bardzo tęskni do innych świnek. Oby szybko mógł znowu do nich wrócić.

Przystojniaczek

czy ja na ostatnim zdjęciu widzę Sida z Epoki Lodowcowej?

No proszę, jak dojrzała A owszem, owszem, to właśnie ten leniwiec

Kto malował?

Dom stały melduje - chyba mamy już gwarantowany sukces Sasha dogadał się z Femurem, małym znanym łobuzem, od 4 dni siedzą razem. Sasha czasem ma już Femura i jego zalotów dość, ale panowie śpią razem, jedzą razem i Sasha powoli przekonuje się do wybiegów po moim domu

No proszę, jak się po cichutku przeprowadził mój ulubieniec
Trzymam mocno za trwałą, męską przyjaźń.
Powodzenia!