Strona 3 z 6

Re: Deser polabo czyli Budyń z Soczkiem :-) (W-wa)

: 27 sty 2015, 23:00
autor: porcella
Maluchy nadal do wzięcia!
Polecają się 8-)
Jak na razie wygląda na to, że razem - bardzo lubią siedzieć "w kupie"

Obrazek

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 27 sty 2015, 23:12
autor: jolka
:laugh: :laugh:
ale fajne

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 21:15
autor: porcella
Chłopcy podrośli, osiągnęli już: Budyń 520, Soczek 590g.
Są niezwykle z sobą związani i do adopcji powinni pójść razem. Uwielbiają wisieć w tunelach, najczęściej (choć nie zawsze) we dwóch w jednym.
Chłopcy są kuwetkowcy, bobczą i siusiają na podstawkę. Oczywiście czasem zgubią jakiś bobek, ale generalnie ze sprzątaniem nie ma problemu.
Jedzą karmę dorosłą – cavia complete i natur, poza tym przepadają za kolbami lucernowymi. Chętnie przekąszą rurkę z papieru toaletowego. Siano w każdej ilości, byle aromatyczne. Natomiast w sprawie zieleniny panowie są wybredni – cykoria niekoniecznie, sałata rzymska owszem, ogórek mniam, jabłuszko fuj. Koperek poproszę, natka może być, ale bez przesady z ilością. No i oczywiście duuuuuuuuuuuuużo marchewki, byle była od zaprzyjaźnionej pani z bazarku, bo byle marchwi nie tkną.
Brani na kolana szybko się uspokajają i leżą sobie. Budyń najchętniej wchodzi pod Soczka, czyli na kolanach mamy Budyń z Soczkiem. Trzeba tylko uważać, bo potrafią wystawić pupcie za ręcznik i zrobić cichlust na spodnie lub kanapę.

Są słodcy i ze względu na umiłowanie do bobczenia na podstawkę łatwi w obsłudze i sprzątaniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 21:35
autor: Lilith88
Oni są cudni :love: To są koledzy z laba mojego Wiewiórka? Jak tak to żałuję, że całej trójki nie zgarnęłam ;)

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 22:28
autor: Mmagda
Można się zakochać w tych białaskach :love:

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 22:30
autor: jolka
Mmagda pisze:Można się zakochać w tych białaskach :love:
oj nie wiem, to chyba tylko my się zachwycamy, bo ludzie nie pytaja się wcale o biale świnki. Moje dwie od dłuższego czasu udostepniam i nic, a tylko raz dałam zdjęcie agutek i juz kolejka chetnych :(
chłopaki rewelacja :like:
moje dziewczynki tez czyste, tylko w jednym kąciku się załatwiają :)

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 22:38
autor: porcella
Lilith88 pisze:Oni są cudni :love: To są koledzy z laba mojego Wiewiórka? Jak tak to żałuję, że całej trójki nie zgarnęłam ;)
akurat z innej grupy kolegów, ale tez z labo :)
Lilith, Nic straconego!

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 07 lut 2015, 23:49
autor: Lilith88
Mąż by się zdziwił xD Ale jemu też się białaski podobają więc może by afery nie zrobił o kolejne świniaki :D

Ja mam trochę inaczej niż wszyscy. Podobają mi się wszystkie jednolite, czyli białe też, ewentualnie w jakieś smugi nie łaty, trikolorki wydają mi się najbardziej pospolite choć i tak nie raz się napatrzeć nie mogłam na takich kolorowych misiaków ;) Fakt, że do czerwonych oczu długo się przekonywałam, ale mój Tasman ma bordowe prawie czarne ale jednak ;) Geronimo też pod światło na czerwono oczami świeci.. Więc oni tylko udają, że czarne mają a ja ich i tak kocham niesamowicie :love:

Pomijając wszelkie sprawy kolorystyczne to najważniejszy przecież jaki mają charakter a ta dwójka z tego co widać jest naprawdę wyjątkowa :love:

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 08 lut 2015, 12:55
autor: KiteeKatt
Nie wierzę, że dalej do adopcji - te imiona i charakterek! :love:
Co do czerwonych oczów, strasznie się bałam jako dziecko zwierząt z takimi. Miałam niemiłe doświadczenia. Ale jak widzę teraz takie białaski... Bardzo im pasują, kochani są. Szkoda, że nie mogę rozbudować mieszkania :szczerbaty:

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 08 lut 2015, 18:31
autor: sempreverde
porcello - jak chłopcy idą razem do adopcji to zmień proszę informację w pierwszym poście :)

Śliczne chłopaki tak poza tym! :love: