CAVIARNIA

Jestem piękny - w swoich bobkach

Czas zamówić strzyżenie u prywatnego fryzjera, Janie!

Zagadka tygodnia - gdzie jest przodoświń a gdzie tyłoświń - zwycięzca otrzyma garść bobków i niedojedzone łodyżki koperku

Po wizycie. Kontynuacja leków. Jest widoczna lekka poprawa koordynacji, to znaczy przy wkładaniu do klatki zawsze się przewracał, często tracił równowagę. Teraz się to raczej nie zdarza, w każdym razie nie widziałam.
Dostał też neorecormon na poprawę krwiotwórczości, bo ma anemię. Za 3 tyg powtórka morfologii.
Waga 830 g, tendencja wzrostowa, 10 dni temu było 800.
no i on przynajmniej przez 3 tygodnie musi zastrzyki dostawać a to jest wyższa szkoła jazdy więc nie wiem jak z tą adopcją.

No weta mamy dobrego, ale to już Pani Honorata zdecyduje. Pisała do Ciebie?

Nie pisała. No ale to będzie codziennie na zastrzyki z nim jechać do weta? Ja mu sama robię. No nic, poczekamy zobaczymy. A zdjęcia to co? Nie podoba się? więcej nie zrobię!

Ślicznie go ostrzygłaś
No i wiadomo - ładnemu we wszystkim ladnie
BTW może go spotkasz z moimi labkami na próbę? Niedaleko jest, oni zdrowi już, oswojeni.

E. Haha. Ja go dopiero zamierzam ostrzyc, taki jest zarośnięty, że mu się kudły po ziemi wloką
można ich spotkać, jasne

martu.ha pisze:Nie pisała. No ale to będzie codziennie na zastrzyki z nim jechać do weta? Ja mu sama robię. No nic, poczekamy zobaczymy. A zdjęcia to co? Nie podoba się? więcej nie zrobię!

Ja tylko mówię, że jest wet w Bielsku.(żebyś wiedziała, bo się ludzie o to pytają, czy na naszym "południu" to w ogóle jest ktoś ogarnięty) Ty jesteś DT, Ty sobie rozmowy prowadź. Ja jej tylko pokazałam zdjęcia samotnych i chorych samców. A ona się zakochała, co Ci przekazałam.... A o szczegółach - gadajcie sobie przez mail, jak Honorata napisze. Zresztą, muszę jej zwrócić uwagę żeby się odezwała, bo o adopcji z Tobą ma gadać nie ze mną

ok, ok. Jak się odezwie, to zobaczymy

Pani Honorata odezwała się, ale na maila adopcyjnego.
Marta, mam Pani podać maila do Ciebie?

Taki był podany w wątku