Dziś w nocy mieliśmy przygodę

Tuż po 3 obudził mnie jakiś dziwny dźwięk. Rozbudzając się zastanawiałam się co się dzieje, bo jeszcze mało do mnie docierało. I nagle mąż, który też się obudził mówi do mnie: "To świnki morskie. Śpiewają!". Usiadłam i faktycznie dotarło do mnie, że to któryś z moich Panów radośnie ćwierka na cały dom w środku nocy. Ćwir, ćwir ćwir

Dopiero drugi raz w życiu miałam okazję to słyszeć. Kiedyś mój skinny Hipko mi tak zaśpiewał. Który z moich panów ćwierkał dziś w nocy nie wiem, bo jak do nich poszłam to umilkli, żaden nie spał, za to wszyscy siedzieli i udawali, że to nie oni
