CAVIARNIA

Beznadziejna sprawa. Człowiek się entuzjastycznie nastawił, a tu takie rozczarowanie

Prawie równie uderzające jak sprawa jakichś dzieci poszukujących swojej świnki
wczoraj w wiadomościach, z reportażem z domu gdzie jedna świnka żyła w plastikowym pudle może 35 x35cm z dziurami w suficie a druga w jeszcze mniejszym kratowanym pudle

Nie mogę się nadziwić, że te piękności domku jeszcze nie znalazły. Trzymam kciuki za golaskę i najlepszy DS dla niej. I miłości!

gds pisze: Prawie równie uderzające jak sprawa jakichś dzieci poszukujących swojej świnki
wczoraj w wiadomościach, z reportażem z domu gdzie jedna świnka żyła w plastikowym pudle może 35 x35cm z dziurami w suficie a druga w jeszcze mniejszym kratowanym pudle

I wypowiedź, że świnka pewnie wyskoczyła z terrarium, a następnie balkonu i prysnęła w miasto. Nie zdziwiłabym się jakby jednak siedziała gdzieś w domowej szafce. Świnki to nie wiewiórki, żeby balkonowe loty zaliczać.

Odeto, wysłałam Ci priv.

O matko... gdyby nie to że mam dwóch łysych CHŁOPCÓW, już by była u mnie

Mamy wstępną rezerwację i czekamy na wpa

odeta89 pisze:Mamy wstępną rezerwację i czekamy na wpa

Z racji, że złożył nam się transport oraz pojawił tymczas Markiza już wyruszyła do Wwy z nadzieją, że Gaja zostanie jej nową mamą czeka ją jeszcze wpa, którą zrobi ciocia Dawenna, więc teraz odwiedzi wujka Elurina, oraz pomieszka chwilę u cioci Sempre... bardzo dziękujemy za pomoc

odeta89 pisze:Z racji, że złożył nam się transport oraz pojawił tymczas Markiza już wyruszyła do Wwy z nadzieją, że Gaja zostanie jej nową mamą czeka ją jeszcze wpa, którą zrobi ciocia Dawenna, więc teraz odwiedzi wujka Elurina, oraz pomieszka chwilę u cioci Sempre... bardzo dziękujemy za pomoc

uuuu a mogła u mnie pomieszkać..... a może dobrze... bo mogłabym nie oddac

Markiza siedzi u mnie. Czuje się dobrze.