CAVIARNIA

Spokojnie. Powinna ruszyć w górę. Moja tymczaska ważyła 30 gram mniej niż zawsze, a za trzy dni wszystko się unormowało
Urocze panny

Mam nadzieję, bo Ela boczki ma znacznie lepiej widoczne, niż Zosia Dziś pierwszy raz konkretnie się zbuntowała, gdy chciałam ją wyciągnąć z klatki. To dobrze, bo na początku była taką truśką, że tylko krzyczała przerażona, a teraz i kopnęła i drapnęła, dziewczyna z charakterem

Bardzo lubię świnki z rudymi akcentami

Bo rude jest piękne

Iza pisze:4 dni od ostatniego ważenia i:
Zosia +62g (719g),
Ela -28g (779g)

Elka, cóż to za dietka? W Twoim stanie nie wypada

4 dni później:
Zosia +14g (733g),
Ela +38g (817g)

Powolutku zmierzają w kierunku idealnych świnkowych kształtów.

o tak! Gruszka już jest, teraz dążą do kuli!

A kula jak wiemy to kształt doskonały. Brawo dziewczynki

Zosia próbuje trafić do Księgi Rekordów Guinea(sa) najszybszym tyciem muszę przyznać, że jest najsłodszą złośnicą na świecie. Fika, kopie, bodzie moją rękę...i jednocześnie mróży oczka i wyciąga stopiszcza

Kopie! Dzieciątko Zosi kopie! Wspaniałe uczucie