CAVIARNIA

No to z wsiadaniem mogło być nieciekawie...

pucka69 pisze:Nie wsiadałam bo:
a. był to patrol pieszy
b. mieszkałam za rogiem

Zawsze można na barana! Chociaż na coś by się przydali!

W Bydgoszczy też mieszkałam. Chodziłam piechotą z Kapuścisk na Leśne, bo nie miałam na bilet. A na gapę nie lubię, bo takie małe oszustwa mnie nie kręcą

Odezwij się do ognistej kozy ona pracowała tutaj w szpitalu - nie jako pielęgniarka , ale może bardziej będzie znała temat od środka.

Lasów w tym mieście trochę jest - choćby z nazwy. Jeśli mamy coś polecać to napisz, gdzie, w jakiej okolicy TŻ ma pracować - bo chyba nie chce spędzać 2 godzin na dojazd do/z pracy? Na Stabłowicach buduje/wybudował się nowy szpital - może tam coś znajdziesz.

Kiedy macie się przeprowadzić?

pucka69 pisze:W Bydgoszczy też mieszkałam. Chodziłam piechotą z Kapuścisk na Leśne, bo nie miałam na bilet. A na gapę nie lubię, bo takie małe oszustwa mnie nie kręcą

Jak rozumiem mieszkałaś już chyba wszędzie, nosi Cię po świecie...
No na Leśne to trochę daleko
Ja mieszkam na Kapach!

pastuszek pisze: Lasów w tym mieście trochę jest - choćby z nazwy. Jeśli mamy coś polecać to napisz, gdzie, w jakiej okolicy TŻ ma pracować - bo chyba nie chce spędzać 2 godzin na dojazd do/z pracy? Na Stabłowicach buduje/wybudował się nowy szpital - może tam coś znajdziesz.

Kiedy macie się przeprowadzić?

TŻ rusza 12 maja już, ja dopiero jak znajdę tam pracę.
Jednostka na Psim Polu.

boe22 pisze: Ja mieszkam na Kapach!

Czy nadal istniej ulica Planu Sześcioletniego? Tam mieszkałam

Istnieje

pucka69 pisze:

boe22 pisze: Ja mieszkam na Kapach!

Czy nadal istniej ulica Planu Sześcioletniego? Tam mieszkałam

Istnieje i mieszkam przecznicę bliżej, na Szarych Szeregów, pewnie kojarzysz!

A moi dziadkowie na Noakowskiego, więc jak coś, to będę miała niedaleko do Ciebie, Madziu