CAVIARNIA

Dokładnie tak jak mówisz, świnka najprawdopodobniej domagała się swoich przysmaków. Mój Świniak podobnie reaguje na szelest reklamówki, bo wie co już się szykuje hihi

Ja i moja świnka też jesteśmy na etapie oswajania. Przez pierwsze kilka dni, żeby ją udobruchać przynosiłam jej coś dobrego. Świnka przyzwyczaiła się do tego i teraz za każdym razem, gdy wchodzę do pokoju, kwiczy głośno a czasami wydaje takie piski jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. I to tylko po to, żeby dostać choć małe źdźbeło trawy lub plastek ogórka. No cóż.. moja wina, że wyrobiłam w niej nawyk kojerzenia otwieranych drzwi do pokoju z jedzeniem
Ale najbardziej lubię kiedy daję jej jedzonko a ona grucha z zadowolenia

O tak gruchanie jest świetne. Ja za to lubię bardzo jak mój Świniak kwiczy W ogóle mi to nie przeszkadza ;P

Nie tyle chodzi o to, że mi to przeszkadza, tylko bardziej o to, że Tośka robi to w taki sposób, jakby ją ktoś zarzynał a przecież nic złego jej się nie dzieje Mój chłopak i tak zaczął narzekać, że świnka ma lepiej niż on

Oj tam, prosiaczki tak mają. No niestety, TŻ musi się przyzwyczaić że nie jest już 'jedynym ukochanym'

KWILENIE? PISZCZENIE? Czy to strach czy zadowolenie?

Witam wszystkich serdecznie.
Jestem tutaj nowa i zarazem po raz pierwszy.
Nie korzystam niestety z netu jak większość, więc jak gdzieś coś WSTAWIĘ gdzie nie trzeba - proszę o wyrozumiałość.

MOJE PYTANIE BRZMI.

Czy na prawdę nie ma powodu do zmartwień, kiedy nasz zwierzaczek, trzymając go na rękach lub bawiąc się na kocu WYDAJE DZIWNE i przede wszystkim CHAOTYCZNE bieganie wraz z PISZCZENIEM, KWILENIEM I PODSKOKAMI? Można by wywnioskować, że szuka miejsca żeby się schować. Więc odkładnie zwierzaka do klatki - natychmiast ucisza te dźwięki.

Zdezorientowana jestem w takiej sytuacji.

Proszę o teoretyczne i wyczerpujące wsparcie.

Wszystkim życzliwym, BARDZO dziękuję za wsparcie.

Jeśli świniak podskakuje to znaczy, że jest szczęśliwy albo się cieszy z czegoś

Prosiak popcorninguje, czyli się cieszy

Pokwikiwanie i gruchanie to oznaka zadowolenia. A jeśli podskakuje to tak jak powiedziała Dropsio, prosiak 'uprawia' popcorning. Dlaczego taka nazwa - powinnaś się domyślić. Nie musisz 'chować' go do klatki. Daj się mu wybiegać - świnki lubią dużo ruchu i przestrzeni. No i nie ma powodów do strachu.

Witam
Dzis rano zauwazylam cos dziwnego u mojego prosiaka Leona. Gdy zaczelam do niego mowic on wydawał co jakis czas dzwieki podobne do szurana krzesłem po podlodze ewentualnie chrapania ale dosc cichego. nie byly to dzwieki wydawane bez przerwy lecz co kilka sekund ale tylko wtedy gdy słyszał moj glos albo jakis dzwiek. zauwazylam ze podczas wydawania tych dzwiekow wyglada gdyby nabierał duzo powietrza lub stroszyl futerko. wygladalo to tak jakby był zly ze do niego mowie.