Strona 3 z 8

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 10 lut 2014, 23:58
autor: twojawiernafanka
Słodziaczek jakich mało :love:
Trzymamy kciuki za fantastyczny domek! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 14 lut 2014, 22:04
autor: lubię
Dzisiejsza waga 335g, czyli 5g w ciągu tygodnia. Mógłby więcej, ale może nie ma potrzeby. Świnek gania po klatce, bryka, kwika i ogólnie jest zdrów :) Główka cały czas mu ucieka i nadal porusza się skrętami w prawo, ale nie wpada w ciągi kręcenia w kółko (chociaż pewności nadal brak, bo jak bryka, to też się kręci, tyle że szybko przestaje). W każdym razie jego stan w tej kwestii jest już stabilny. Ma dostawać witaminkę B1 i coś na poprawę krążenia w mózgu i tyle. Jak urośnie, będę się bawić w badania krwi. Jestem też już pewna, że na lewe oko trochę widzi, ale niezupełnie.
Jest fantastycznym przytulakiem, rozciąga się nieziemsko na kolanach, po prawym boczku też już daje się głaskać. Ale najfajniejsze są te niespożyte pokłady energii, lubię na niego patrzeć jak gania po klatce, która przestała być za duża :lol: Czas pomału myśleć o wybiegu :love:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 15 lut 2014, 18:37
autor: jucha28
Super że dobrze się czuje :jupi: , będę trzymać mocno kciuki, aby nie miał problemów neurologicznych. :fingerscrossed:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 15 lut 2014, 18:46
autor: LadyGuineaPig
Śliczna świnka. <3333
Taka niewinna :lol: .
Gucio to mały przystojniak ;) .

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 15 lut 2014, 20:10
autor: LidkaK
Guciu trzymam kciuki za Twoje zdrówko :!: :)

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 19 lut 2014, 22:30
autor: StokrotkaPn
Co tam u Gucia? Rośnie chłopak? Główkę nadal przekrzywia czy trochę mniej.
Prosimy o nowe fotki.

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 20 lut 2014, 7:10
autor: hanel3
słodki :love: i ten języczek ... :buzki:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 20 lut 2014, 8:51
autor: jadziulka
Wlasnie co u Gucia? On jest naprawdę uroczy :love:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 20 lut 2014, 15:14
autor: lubię
Gucinek to już całkiem przyzwoity kawał świnki :) Sił też ma więcej, więc podanie mu leku, to w tej chwili niezły wyczyn, tym bardziej, ze pluje konkursowo, a witaminą B jedzie na odległość, jak wkurzony szynszyl :szczerbaty: Ale leki pomagają, w tej chwili porusza się już w sumie swobodnie, tj. nadal skręca w prawo, ale skręcenie się w lewo (kiedy np. chce się podrapać) przychodzi mu już bez wysiłku, jak normalnej śwince. Podobnie z głaskaniem i wyciąganiem - kiedyś raczej chronił prawy boczek, teraz się wyciąga dowolnie i na zmiany, na pełną długość (mimo śladów po świerzbie i zmian martwiczych po zastrzykach).
Wybredny też się zrobił niemożliwie, każdego dnia na nowo trzeba zgadywać, co tym razem mu podejdzie :twisted:
E. cuniculi w tej sytuacji raczej odpada, ale dla pewności będę robić badania, jak tylko urośnie na tyle, żeby mu pobrać tyle krwi.
No i ponieważ ze wzrokiem nietęgo, lubi filmy Tony'ego Gatlif'a :D

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

: 21 lut 2014, 12:23
autor: Marta_K
Dołączam się do próśb o nowe :photo: Gucia :)