Strona 3 z 4
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 28 lis 2013, 10:18
autor: silje
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 28 lis 2013, 21:27
autor: martuś
Nasz kochany forumowy menelek

Wszyscy zapamiętamy ją jako dzielną małą świneczkę walczącą od małego bardzo dzielnie z przeciwnościami losu - a Wy bardzo jej w tym pomagaliście

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 28 lis 2013, 21:51
autor: DanBea
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 28 lis 2013, 23:37
autor: Madzior
martuś pisze:Nasz kochany forumowy menelek

Wszyscy zapamiętamy ją jako dzielną małą świneczkę walczącą od małego bardzo dzielnie z przeciwnościami losu - a Wy bardzo jej w tym pomagaliście

Dziękuję Ci za to, że i Ty tu zajrzałaś i zostawiłaś dobre słowo
W ogóle wszystkim Wam dziękuję, że Kisiulską do serca tulicie
Oglądam po raz setny ten wątek i wasze wypowiedzi. I ryczę - ryczę jak bóbr. Płaczę za każdym razem, gdy tu wchodzę. Nie pogodziłam się jeszcze. I tęsknię, kocham i mi tak bardzo brakuje tego ciapatego noska

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 29 lis 2013, 19:06
autor: awa39
Piękne pożegnanie zrobiłaś w pierwszym poście. Pamiętam Kiziula jak przytargałaś go do domu właśnie jako zmokłego kurczaka z pierwszej fotki

Niesamowite jak pod Twoją i Twojego partnera opieką Kizia przeszła metamorfozę. Dzięki Wam doświadczyła miłości i była dla Kogoś ważna a najważniejsze miała swoje stado. Dla Kiziulki

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 01 gru 2013, 20:52
autor: Madzior
awa39 pisze:Piękne pożegnanie zrobiłaś w pierwszym poście. Pamiętam Kiziula jak przytargałaś go do domu właśnie jako zmokłego kurczaka z pierwszej fotki

Niesamowite jak pod Twoją i Twojego partnera opieką Kizia przeszła metamorfozę. Dzięki Wam doświadczyła miłości i była dla Kogoś ważna a najważniejsze miała swoje stado. Dla Kiziulki

Dziękuję Ci za ciepłe słowa...
Jutro minie pierwszy tydzień bez mojej kruszynki... Smutnawo i pusto, jedyną radością jest oczekiwanie na małą Pistację. Mam nadzieję, że uzupełni brakujące miejsce w naszym stadku. Bo i my tęsknimy za trzecią istotką no i moje świnki. Fisia z Fioną raczej się przeganiają, a Kiziulka zawsze chętnie każdą przyjęła do przytulania się w swoim kąciku

Może Pistacja też będzie takim neutralnym czynnikiem w nowym stadzie.
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 08 gru 2013, 23:58
autor: bziki2
Pamięci Kizia

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 09 gru 2013, 15:52
autor: Madzior
Dopiero 2 tygodnie minęły, a ja mam wrażenie, jakby minęło kilka miesięcy...
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 09 gru 2013, 16:42
autor: martuś
Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)
: 09 gru 2013, 18:56
autor: Madzior
Moje dziewczyny jakoś po woli się odnajdują w duecie. Trochę więcej czasu ze sobą spędzają i tak jakby mniej się przeganiają. Może się mocniej zżyją ze sobą...