CAVIARNIA

A ja durna czytam na SB, że zostałaś babcią i tak się zastanawiam jakim cudem bo nie kojarzę, żebyś była starszą panią Ja pierwszy raz zostałam babcią świnkową dwa lata temu dokładnie. W nocy z 12/13.12

Dzieciaki rosną jak na drożdżach Ważenie z wczoraj:
rudzik - 114g
czarnuszek - 112g
Nadal płeć jest jeszcze niepewna, ale coraz bardziej wygląda na to, że świniaczki to jednak parka - chłopak i dziewczyna. Na razie czekamy na ogłoszenie wyników konkursu na świńskie imię w klasie małej opiekunki prosiaków - córeczki Pani Doktor.

Luśka jest bardzo cierpliwą pacjentką podczas ćwiczeń na nóżki. Mimo zdenerwowania nie ucieka i nie piszczy - moja mała dzielna dziewczynka Mam nadzieję, że jej pomogą, bo ta świnka naprawdę zasługuje na lepsze życie

Co słychać u świneczek?
Jak się czuje Lusia? Są jakieś postępy?

Maluchy rosną jak na drożdżach - mają już po 224 i 229g Jeden maluch jest bardzo niepewnym świniakiem - do tej pory wyglądał jak chłopak, aż tu nagle zmienił się w dziewczynkę W ciągu kilku dni w razie niepewności z określeniem płci dostanę fotki podwozia, więc będziecie mogli sami zobaczyć cóż tam się kryje.
Wszystkie 4 świniaki wychodzą razem na wybieg z rezydentką Łinią i dobrze się dogadują. Luśka zamieszkała ze starszą panią Łinią (świneczka ma już 7 lat! ) i dobrze się dogadują. Nie było żadnych niesnasek między paniami, nie przytulają się do siebie, ale żyją zgodnie i jedzą z jednej miseczki
Luśce należy sie trochę spokoju od tej gadatliwej i rozbrykanej trójki.
Póki co niestety nie widać żadnej poprawy po wykonywaniu masażu i ćwiczeń na nóżki Luśki. Nie ustajemy jednak w kciukach, i dalej dzielnie ćwiczymy

Dostałam fotki świńskiej rodzinki na maila, ale niestety mój internet jest bardzo uparty i nie chce ich załadować, postaram się je wrzucić jutro wieczorem, a najpóźniej w piątek

Zdjęcia maluszków:
Łinietta (rudasek) i Kędzior(czarnuszek). Kędzior najpierw wyglądał na chłopca, ale okazało się, że jest dziewczynką Mimo wszystko imię już pozostało





Razem:



Jak widać cała piątka (razem z rezydentką) czuje się ze sobą bardzo dobrze Dlatego mamy też ostateczną decyzję: Luśka, Mika i dzieciaki zostają w DS u Pani Doktor Gratulujemy, życzymy zdrowia i radości z taką wesołą gromadką, i trzymamy kciuki za poprawę stanu Luśki. Wątek można przenieść do uratowanych

Brawo Wszystkim życzymy zdrówka razem z całą moją ferajną

Super
Niezłe stado ma teraz Pani Doktor

Wspaniale

Widać jak świnkomania wciąga Pani doktor zaczynała od jednej świnki a teraz już ma pięć Dziewczynkom trafił się super domek