CAVIARNIA

Bogna dziś była na kontroli i przez ten cały czas od 14 do prawie 16 nie zrobiła ani bobka. Generalnie bobki miała ostatnio brzydkie ale apetyt się nie zmienił i jest tak samo ruchliwa. Dostaliśmy probiotyki a jak bobki się nie pojawią to Gasprid. USG wszystko w normie, krew pobrana.

Bogna ostatnio dużo spała i miała średnią minę. Zrobiliśmy echo serca, czysto, badanie krwi - w normie. Okazało się, że problemem są uszy, które mogą boleć od nadmiaru wydzieliny która zbiera się w dużych ilościach i na ten moment nie wiemy z jakiego powodu. Dostaliśmy leki i podajemy do uszu.

Bogna i Branco zajadający pierwszą w tym roku trawę.

Bogna sobie przytyła do 1100 gramów i tak trzymała. Wczoraj zaczęła sobie piszczeć przy załatwianiu się więc jutro ma wizytę w tej sprawie i zobaczymy co tam w Bognie piszczy czy to sama Bogna

Znowu spadła do 1000 g i tak się bujamy. Będę obserwować ale to już któraś jej taka huśtawka wagowa która o niczym większym nie świadczyła.

Nowe foto:

Zapalenie płuc i osad w cewce moczowej. Leki wdrożone. Bodzia czuje się okej

Dwa dni temu wieczorem dostała rozwolnienia dużego wszystko obsrane no… Bogna też po pachy. Pani doktor zmieniła jej antybiotyk, dodała leki dodatkowe. Ja cała spanikowana bo to był czas gdzie Branco też już czuł się gorzej i czekaliśmy na wizytę. Jesteśmy wykończeni ale Bogna wraca do normalnych bobków. Trzeba na to uważać w przyszłości bo ma takie zapędy do miękkich bobków. Na ten moment jeszcze zostaje u nas, żeby zobaczyć co z osadem i w którą stronę to pójdzie bo popiskuje podczas oddawania moczu.

Bogdan ma płuca czyste więc schodzimy z antybiotyku i liczymy, że jak antybiotyk zniknie to znikną też brzydkie bobki. Odczekamy z 3 dni i jak będą ładne to łączę ją z Winstonem i Mufką, żeby nie siedziała sama.

Połączona z Hugo na czas szukania mu domu. Ogólnie zero agresji z jej strony ale on dość nachalny bo młody i pełen energii. Bogna ma tak jakoś 4 lata więc siły tyle nie ma.

Zdrowotnie - bobki zdrowe, rozwolnienia nie ma. Waga pomału wraca. Może lepiej jej będzie w towarzystwie.

Bogna nadal ok. Trzyma wagę 970-980 gramów. Może jak Hugo pojedzie do nowego domu - zostanie połączona ze Znajdą. Chociaż jego serce z tego co widzę w za dobrej kondycji nie jest a nie chcemy żeby zszedł na zawał ze stresu