CAVIARNIA

Malutki

Dla Pafnucka

Pamięci Pafnucego Biegaj szczęśliwie z Szepcikiem za TM...
Gemi - bardzo współczuję, trzymaj się w tych smutnych chwilach
Do dziś z sympatią wspominam, jak Twój synek mówił: teraz Pafnuc, a teraz Cepcik

Odejścia świnek zawsze są dla mnie trudne, szczególnie, gdy odchodzą tak szybko i to po dość dobrych rokowaniach. Więc całe szczęście, że mamy jeszcze Yetka. Śmierć Pafnucego nie była dla niego aż taką traumą, bo chłopaki po dość niespodziewanej krwawej jatce mieszkały od 4 miesięcy osobno. Mimo wszystko obserwujemy go i chuchamy na niego.
Jeszcze raz Wam dziękuję. Bardzo.

Gemi tak jak pisałam z e malu, strasznie mi przykro
Pafnucy to również dla mnie szczególna świnka, to moja pierwsza adopcja:(
Dziękuję Ci za sms z wiadomością, dziękuję CI że jesteś tak wspaniałym domkiem dla "moich" podopiecznych. Wygłaszcz Yetusia mam nadzieję, że chociaż on troszeczkę Cię pocieszy.
Pafnucku biegaj szczęśliwy po Tęczowym Moście....