Re: Ryszard - moje małe słoneczko 01.01.2010 - 22.12.2012
: 22 gru 2013, 9:10
				
				Rysieńku... Dziś już rok mija odkąd Twoje serduszko przestało bić... Odkąd Cię zawiodłam, i nie przywiozłam do domu...
Nie potrafię cały czas zapomnieć Twojej buźki w transporterku... I Twojego lejącego się przez ręce bezwładnego ciałka...
Nie wiem czy to choroba Cię pokonała, czy może ja coś źle zrobiłam... Ciągle nie umiem sobie wybaczyć...
I nie umiem nie ryczeć patrząc na Twoje zdjęcia... Tak bardzo mi Ciebie brakuje maleńki...
Rysiu 
 




			Nie potrafię cały czas zapomnieć Twojej buźki w transporterku... I Twojego lejącego się przez ręce bezwładnego ciałka...
Nie wiem czy to choroba Cię pokonała, czy może ja coś źle zrobiłam... Ciągle nie umiem sobie wybaczyć...
I nie umiem nie ryczeć patrząc na Twoje zdjęcia... Tak bardzo mi Ciebie brakuje maleńki...
Rysiu
 
 




 
  
 