Strona 3 z 196

Re: Puckowe futerka

: 20 paź 2013, 19:23
autor: porcella
Starsza Pani niech szamie ze strzykawki, ile trzeba. I niech nie zawraca głowy. Porządna świnka to świnka, która je, kwika i bobczy.

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 7:29
autor: fenek
Ja pamietam, jak kiedys napisalas Porcello, ze swinka to dobry material na anorektyczke.
Bo jak sie zaprze -i nie je- to nie je i juz.
Ale jak juz zacznie to jakos przestac nie moze. I ze warto po strzykace posadzic swinke nad miska zeby jadla sama dalej.
Albo w sianie albo w jednym i drugim :)zeby nie musiala szukac za daleko.

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 9:49
autor: pucka69
U mnie Zyta obecnie siedzi w hamaku pełnym siana i ma tam tez kawałki CC. Podgryza ją sobie i wyciąga źdźbła sianka. Przyszły wyniki rozmazu ale oczywiście bez lekarza mi nie powiedzą.
Nie wziełam telefonu dziś! Jestem wolnym człowiekiem na 1 dzień!

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 11:06
autor: Katrin86
Zyta :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 14:32
autor: pucka69
No i rozmaz wyszedł "niejednoznaczny". Cokolwiek to oznacza. Na biopsję umówiłyśmy się na 22.30 dziś.

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 15:34
autor: DankaPawlak
Trzymam kciuki za Zytę, mocno, mocno, mocno!
Munio prosił żeby przekazać Zycie, żeby się nie martwiła, tylko często robiła smutny pyszczek, bo wtedy buraki od razu wpadają do miski :)

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 18:47
autor: Olga1109
:fingerscrossed: :buzki:

Re: Puckowe futerka

: 21 paź 2013, 19:13
autor: Ann
Czekamy na wieści w takim razie :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka

: 22 paź 2013, 0:38
autor: pucka69
Na wieści trzeba będzie poczekać. Jutro rano wycinek pójdzie do badania. Na razie zjedzono 15 ml papki, zażyto wszystkie zalecane leki a teraz leżymy sobie w hamaku pełnym siana.
A Jaga jest niedobra! Wygoniła Zytę z nowego kapciocha! :evil:

Re: Puckowe futerka

: 22 paź 2013, 1:01
autor: katzarzyna
Wcale się jej nie dziwie, o takie cacko też bym się biła ;)
:fingerscrossed: :fingerscrossed: za dobre wyniki