Strona 3 z 5
Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 23 paź 2013, 20:42
autor: Ann
Asia909 pisze:A ja wszystko piore recznie

mate, hamaki itp. A siersc sciagam pierwsze... Zgrzeblem (jaka szczotka do konia) a pozniej wilgotna reka dokanczam ,,odklaczanie"

Asia podziwiam Cię za to ręczne pranie

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 23 paź 2013, 20:56
autor: Dropsio
Ja też ręcznie jadę

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 23 paź 2013, 20:58
autor: Ann
Nie powiem, ja co trochę przeżywam bunt taty, że nie chce mieć ciuchów w sierści, ale konsekwentnie udaję, że nie wiem o co mu chodzi

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 24 paź 2013, 15:14
autor: Asia909
Ann pisze:Asia909 pisze:A ja wszystko piore recznie

mate, hamaki itp. A siersc sciagam pierwsze... Zgrzeblem (jaka szczotka do konia) a pozniej wilgotna reka dokanczam ,,odklaczanie"

Asia podziwiam Cię za to ręczne pranie

Rodzice mi nie pozwalaja na pranie w pralce bo mowia ze sie zatka

Czesto trzepie na balkonie wszystkie poduszki a mieszkam na 10 pietrze wiec wszyscy z bloku maja na balkonach siersc

A pode mna mieszka lysy facet to sie smieje ze moze sobie zrobic peruke

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 25 paź 2013, 0:46
autor: dortezka
Asia909 ja swoje wszystkie piorę.. a mam nową pralkę, więc bym raczej jej nie chciała "zajechać". Odkurzanie wystarcza.. takie na maxa, szczotką z włosiem.. Po 5 miechach prania prosiłam męża by wyczyścił filtr żeby odetkać pralkę i co się okazało?? ani jednego włosa.. filtr czyściutki

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 11 lis 2013, 7:47
autor: jadziulka
Ja odkłaczam polarki mokra gumową rękawicą i potem do pralki. Po praniu pralkę tez czyszczę gumową rękawicą. Raz zapomniałam i TZ uprał w niej ciemne rzeczy, no i miał gatki z jasnymi kłakami Indii, ale chyba nawet nic nie zauważył

Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 19 lis 2013, 12:19
autor: vikulula
Ja tam mam chyba najlepiej z was xD
bo śwince daje chusteczki bo na materiale spać nie lubi. A mam świnkę skinny, czyli praktycznie łysą
Zapraszam przy okazji na konkurs ->
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =59&t=1407
Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 19 lis 2013, 16:30
autor: Asia909
ja bym bala sie dac swince chusteczki :/
To nie jest mysz czy chomik... Moja Neska juz raz byla odtykana bo zjadla chusteczki.
Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 20 lis 2013, 8:38
autor: dortezka
no chusteczki też bym się bała, choć są takie świnie, co nie ruszają takich rzeczy.
Asia909 czym ją "odtykałaś"? tak pytam, bo moim zdarza się podgryzać seni.. i się boję czy do jakiegoś zatoru nie dojdzie.. a nie mogłam znaleźć nic na odtykanie, jak np dla kotów jest.
Re: Polarki-pranie, odkłaczanie i inne cudowności z tym zwią
: 20 lis 2013, 16:19
autor: Asia909
U weta bylam i dostala srodek przeczyszczajacy

I wylacialo wszystko co zjadla wraz z chusteczkami.