CAVIARNIA

Słoneczko prześliczne
A jakże on miał przytyć tak wycierpiany grubą skorupą pasożytów, infekcją u.m. .
Mam wielką nadzieję, że już są "wybite" do ostatniego, infekcji także niet a dalsza diagnostyka nic niepokojącego nie wykaże. Dość się już ta kruszynka wymęczyła. A co weterynarz zleciła na wygojenie podrażnienia skórki ?
Poza tym, Dzima, tak ofiarnie i troskliwie maluszkiem się zajęłaś i futerko mu nawet już odrasta.

Jak stan zdrowia maluszka? Może już poznawać nowych kolegów?
Świnka pilnie poszukiwana, a młodziak jest słodki.

Widziałam na forum, że szukasz świnki, szkoda że nie pisałeś wcześniej. Glorzo zdrowy i wstępnie zarezerwowany, czeka na wpa.
Mam jeszcze Młodego. Jest w burzliwym wieku, ale już się uspokaja. Nie jest agresywny tylko napalony, na każdego nowego kumpla.

Lucjanowi już powoli przechodzi żałoba, bo zaczął dzikie galopady po klatce, a nawet zaczął wyglądać na zewnątrz. Widać że brakuje mu towarzysza. Myślałem nad Młodym, ale Lucjan był nieco mobbingowany przez poprzedniego towarzysza (Juliana) zanim trafił do mnie, nie chciałbym mu fundować powtórki. Trzymam kciuki za obu chłopaków i czekam dalej.

Domek dla Glorzo po wpa i maluch jedzie w środę do domu
Mój kochany, uratowany....ech...wykarmiony strzykawką już urósł i jedzie do domu.
Są czasami takie świnki na dt, które się pamięta i nad którymi długo się zastanawiam czy nie zostawić, gdyby był samiczką decyzja byłaby szybka

Glorzo w domku, dogadał się z małym kolegą
Dziękujemy Ewa i Michał za wpa