CAVIARNIA

Bosh.... Ja bym Foxia zacałowała i zamiziała po prostu

Fionka pewnie, że wszyscy są piękni! Ja jestem w każdym bez wyjątku zakochana bez pamięci Każdy inny i wyjątkowy ale która świnia nie jest piękna i wyjątkowa

Strzyga ja się ledwo panuję albo może Foksiątko i Tasiek mnie przywracają do porządku, bo krzyczą za sobą strasznie jak tylko któregoś zabiorę.

Jutro już wystawa, wyjechać będzie trzeba jakoś po 7, bo między 8 a 9 trzeba być na miejscu (bliżej 8 ), więc siedzę i mebluję transporter w sumie już od wczoraj.. nie wiem co im tam wsadzić, bo aż 8h spędzą w nim, dry beda czy sam podkład? Sianko to chyba w reklamówkę wezmę ze sobą i będę im po troszku wkładać żeby nie nabałaganili za bardzo sobie, koniecznie karma ale czy jakieś ziółka? Oni mają zawsze ziółka więc chyba też.. No i gdzieś po drodze im kupię koperek i cykorię chyba, bo w domu mam tylko marchewkę i pomidory obecnie a fajnie by było jakby mieli coś lepszego, bo marchewki to nie będą chcieli w stresie jeść pewnie.

Transporter przy okazji ostatnich zakupów w hipciu kupiłam nowy, większy żeby właśnie był dwuświniowy, o taki


Powiem szczerze, że bałam się, że to jakieś badziewie będzie ale jest fajny, ładnie wykonany i wielkość ma idealną (32x31x48), bo nie jest wielki a mimo to dwie świnie spokojnie się w nim mieszczą i nawet mają gdzie pochodzić. Choć jak go umebluje to pewnie się ciasny zrobi, więc pewnie za pół roku nowy kupie ale sądzę, że z tej samej serii

Ja już nigdy nie wsadzę prosiaków do jednego transportera Zauważyłam, że po 15 minutach zaczynają się zgrzyty i w taki sposób skłóciłam nieświadomie Mufiego z Harvistkiem.... mieślimy tak wygodnie jechać do domu Ale trzymam kciuki za bezpieczne podróże

Wiesz ja bym innych świnek nie wsadziła razem ale oni we dwóch śpią na hamaku i w legowisku, w ogóle zawsze wszędzie są razem, po za tym oni będą na wystawie gdzie na pewno się będą stresować i dobrze żeby mieli kolegę obok. Wczoraj była próba i siedzieli chwilkę w nim zamknięci i tylko obwąchiwali transporter, zero kłótni.

Lata mucha.. Wk!@#$% nas, wyzwaliśmy ją od najgorszych i nagle Darek mówi "Wiewiór zjedz ją!" i w tym momencie Wiewiór wypada spod kanapy na środek pokoju quikając, brzmiało to jak "pika pi", najpierw nasze miny były takie --> a później --> także ten teges.. mamy Pikachu

Boskie! I oni boscy Wiem, bo kreślę ich kształty

Moi chłopcy jeżdżą razem i nie ma problemu...

O której będziesz na wystawie? Ja ok 11. Musimy się znaleźć

Dzima ja muszę być koło 8, bo o 9 ma się zacząć wystawa (trwa do 16-17) i wszyscy mają już być na swoich miejscach. Masz mój nr więc jak tylko będziesz to pisz czy dzwoń, jak wolisz

Kreśl Kati kreśl, wszyscy się nie możemy doczekać efektu

Asiu ja myślę, że to kwestia świnek i tego na ile się lubią i dogadują, Tasmanowi i Geronimo zanim się pokłócili wspólne podróże nie przeszkadzały i zdecydowanie nie o to poszło Za to Tasmana z Czarnym jak razem mieszkali w życiu bym razem w transporter nie wsadziła i Geronimo z Wiewiórkiem też nie, no i nigdy razem w transporterze nie byli a się popsztykali Tasman z Foxikiem za to mają tak cudowną relację, że wręcz muszą być razem

Lilith88 pisze:Lata mucha.. Wk!@#$% nas, wyzwaliśmy ją od najgorszych i nagle Darek mówi "Wiewiór zjedz ją!" i w tym momencie Wiewiór wypada spod kanapy na środek pokoju quikając, brzmiało to jak "pika pi", najpierw nasze miny były takie --> a później --> także ten teges.. mamy Pikachu

Oplułam monitor