Strona 200 z 627

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 11:44
autor: sosnowa
Zobaczymy jak jutro pojadę zdjąć wenflon. Oby tylko po to.

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 11:45
autor: dortezka
jeeenyśśś.. co za koszmary się tutaj dzieją..

Grawa zdrowiej bo ciotki osiwieją z nerwów :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 11:47
autor: sosnowa
właśnie, bo matka se właśnie farbę na łeb położyła, coby widać nie było :lol:

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 12:25
autor: Inez1989
:fingerscrossed: Mocne kciukaski. :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 16:21
autor: martuś
O matko co tu się działo pod moją nieobecność :o Grawa co to za numery??????? :nono:
Jak tam dzisiaj? Lepiej już? Temp. się ustabilizowała?
Może warto powtórzyć badanie krwi albo zrobić jakieś rozszerzone profile?

Trzymam mocno za dziewczynę :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 21 cze 2016, 16:26
autor: sosnowa
Miała pełny profil, wszystko. nery, tarczyca, glukoza, wątroba, rozmaz. I wszystko ok.
Jest lepiej wyraźnie. Zobaczymy co dalej, ale antybiotyk chyba pomaga.

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 7:24
autor: sosnowa
Jest średnio, ale chyba nie powinnam panikować, skoro wskoczyła na taras ferplast zawieszony między drugim a trzecim szczeblem w ferplaście 120 i tam zjadła całą truskawkę? Ale w międzyczasie siedzi w rogu klatki i jest nieswoja ewidentnie. Jeszcze temperatury rano nie mierzyłam, ale jakaś ciepława.

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 15:45
autor: sosnowa
Dobrze też nie jest, miała pobraną krew powtórne badanie z rozmazem ręcznym.

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 16:07
autor: diefenbaker
co to za cholerstwo... jakiś pasożyt może czy coś...? mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 16:09
autor: porcella
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: