Strona 198 z 935

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 11:33
autor: Zaffiro
U mnie też właśnie pleśniało ale może w końcu coś mi się uda wyhodować dla tych moich pupili :D

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 12:12
autor: Inez
Moja Tusia bardzo zazdrości, u nas dopiero śnieg topnieje i tylko stara brzydka trawa się wyłania. Za to mamy leszczynę, brzozę i wierzbę do ogryzania.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 13:19
autor: martuś
U nas wiosna na całego Obrazek Och jak ja kocham wiosnę! :love:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Frugo w odwiedzinach u Mruczka ;)
Obrazek

Mruczek polujący na jaszczurkę :roll:
Obrazek

Obrazek

Frugo
Obrazek

Obrazek

Mruczek
Obrazek

Frugo załapał się na fotkę z krokusami 8-)
Obrazek

Obrazek

Mruczuś :love: Taka klucha, że szyi u niego nie można odróżnić od reszty ciała Obrazek
Obrazek

Obrazek

Mruczek czaił się na jaszczurkę...Na szczęście jaszczurka mu uciekła ale przyniósł ruszający się jeszcze ogon o który pokłócili się z Frugiem Obrazek
https://www.youtube.com/watch?v=uS8-Nav ... e=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=GosBg2O ... e=youtu.be

Inez a Tusieńka nie chciałaby jakiejś koleżanki choćby przez kratki?;)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 14:36
autor: Inez
Inez a Tusieńka nie chciałaby jakiejś koleżanki choćby przez kratki?;)
Ja mam wrażenie, że ona woli być sama ( w końcu tam, skąd do nas trafiła mieszkała sama). Z dziewczynami nie chciała się dogadać. Nie zauważyłam, żeby jakoś tęskniła, humor jej dopisuje - o apetycie nie wspominając - na dodatek dużo łatwiej pilnować jej diety - bo i przez kratki coś zwędzić potrafiła :glowawmur: , zaczepia dwunożnych domowników, naleśnikuje na kolankach do oporu - cały film oglądamy bez mokrej plamy.

Brać jedną świnkę, żeby mieszkały przez kratki to nie w porządku wobec tej świnki. Tusia ma już prawie 7 lat, nie będę jej teraz robić rewolucji. Jak kiedyś postanowi nas opuścić to pewnie znów jakieś futerka przygarnę - od razu przynajmniej dwa oczywiście. No i ostatnio rodzice chorują, jak zostawiam u nich klatkę z jedną świnką to mniejszy kłopot niż dwie.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 14:47
autor: martuś
To widzę, że Tusia nie poddaje się diecie bez walki :szczerbaty: Tak samo jak moja Nala :lol: U świnek apetyt najważniejszy więc skoro szamie to jest ok :buzki:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 17:38
autor: Inez
martuś pisze:To widzę, że Tusia nie poddaje się diecie bez walki :szczerbaty: Tak samo jak moja Nala :lol: U świnek apetyt najważniejszy więc skoro szamie to jest ok :buzki:
Dla Tusi jedzenie jest sensem życia :laugh:

Ale jak nie widzi innej świnki w pobliżu to nawet potrafi kawałeczek marchewki czy jabłuszka na później zostawić - bo ja jej nie wezmę (to Tusia wie :nie_powiem: ) a Rudzia może by mogła.

Nie wiemy dokładnie jak wyglądało jej całe życie ale to ciekawe i wiem, że na forum parę osób potwierdzi - świnka od małego chowana w dobrych warunkach jest łakomczuchem ale nie rzuca się jakby nic nigdy nie jadła, na później sobie zostawi, powybrzydza, a taki boraczek jak Tusia może nigdy nie uwierzyć, że jedzenia jej nie braknie.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 17:49
autor: Asita
Zgadzam się! Mój Żurek tak sobie zostawiał zawsze. I zostawia do tej pory, ale na to przychodzi grubas i zżera wszystko na nic nie czekając... :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 19:09
autor: Zaffiro
Jakie piękne zdjęcia kwitnącej natury :love: coś wspaniałego :love:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 20:02
autor: martuś
Inez pisze: Nie wiemy dokładnie jak wyglądało jej całe życie ale to ciekawe i wiem, że na forum parę osób potwierdzi - świnka od małego chowana w dobrych warunkach jest łakomczuchem ale nie rzuca się jakby nic nigdy nie jadła, na później sobie zostawi, powybrzydza, a taki boraczek jak Tusia może nigdy nie uwierzyć, że jedzenia jej nie braknie.
Zgadzam się w 100%. Nala kupiona w zoologu jako teoretycznie 2 miesięczna świnka (a miała najwyżej 4 tygodnie i ważyła niecałe 200g, aż kości było czuć przez skórę!) jak dostanie jedzenie to masakra! Rzuca się na to jakby cały dzień nic nie jadła, szybko zjada swoją porcję i kradnie Nutce, je w takim tempie że czasami aż się krztusi jedzeniem! Natomiast Nutka urodzona w DT u Beatrycze zachowuje się zupełnie inaczej bo nigdy nie zabrakło jej jedzenia. Je sobie spokojnie, pomalutku, nigdzie się nie spieszy. Nala jest już u mnie 4 lata, od początku miała dużo jedzenia ale widać, że jeszcze pamięta te złe czasy :sadness:
Odnośnie Nali-łakomczuszka to ja się poddaję :glowawmur: Dieta, ograniczenie zieleniny, przeważnie na sianie i ziołach a ona co????? NIC nie chce schudnąć! :glowawmur:
Obrazek

Obrazek

Specjalnie dla dortezki skrzecząca Nutka :love:
https://www.youtube.com/watch?v=p6HGHWH ... e=youtu.be

W tym worku BYŁA trawa dlatego dziewczyny tak go okupują ;)
https://www.youtube.com/watch?v=z9igh6y ... e=youtu.be

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 17 mar 2015, 20:32
autor: Dzima
martuś pisze: Mruczuś :love: Taka klucha, że szyi u niego nie można odróżnić od reszty ciała Obrazek
Mruczek jak prawdziwy kark na odżywkach- szyi nie ma Obrazek
:laugh:
A Frugo to chyba depcze te krokusy :rotfl:
On ci nie ucieknie jak go puszczasz bez smyczy? Taki płot to dla niego żadna przeszkoda. :think: