CAVIARNIA

Tak sobie dzisiaj "biegałyśmy"...Zima idzie czas ograniczyć swoją aktywność i związać trochę sadełka


Dobranoc

O w siano, co za poza! To się nazywa mieć wszystko w... pięcie - a jednocześnie oko na wszystko i 100% kontroli

Widzę, że Twoje "biegają" tak samo intensywnie jak moje

joaś pisze:O w siano, co za poza!

Sama się zastanawiam jak ona się tak wykręciła przy takich warstwach tłuszczu...ekhmm..."mięśni"

Widocznie jej mięśnie są wyjątkowo giętkie

haha.. i tak nieźle.. w ogóle wyszły z klatki.. moje czasami nawet nosa nie wyściubią

Dzima pisze:

ahh te zasirane strąki na dupce i bob w produkcji??!
więcej zdjęć!!

O widzisz! Ja nawet nie zauważyłam, że ciepły bob wychodzi ...jednak nie ma to jak spojrzenie okiem mistrza
Postaram się o fotki....w grudniu popołudniu.... Tydzień zajeb@, teraz byłam w szkole, ale kolejną sobotę robię sobie wolną ile można ganiać.
Dziewczyny wypuszczone... Szkatuła wypoczywa w klatce, a Zula z Żyletą szaleją w rurach, a hałas robią jakbym zamiast świń stado koni miała.

Ja dzisiaj w nocy miałam parę kanarków a sąsiadka do mnie z 2 tygodnie temu z tekstem " pięknie śpiewają Państwa ptaszki "

Jestem na bieżąco z wątkiem wszystko czytam a zdjęcia oglądam i nie mogę się napatrzeć jak dziewczyny rosną , jakie wygody mają. Cudnie Dzima się nimi zajmujesz !!! Gadałam z Emi jak tylko skończy budować swoją fortecę to wbijamy sie do niej na "kawkę"

elka_w pisze: Gadałam z Emi jak tylko skończy budować swoją fortecę to wbijamy sie do niej na "kawkę"

No oczywiście! Bo jak nie ty to kto?!