Strona 197 z 577

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 14:07
autor: Assia_B
Oj tak... To marzenie wielu, ale niestety też dla wielu nieosiagalne :(

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 21:42
autor: Cynthia
Assia_B pisze:Oj tak... To marzenie wielu, ale niestety też dla wielu nieosiagalne :(
Czy nieosiągalne? Wszelkie ograniczenia są tylko w naszej głowie, to my stawiamy sobie mury, które ciężko nam pokonać... Lęk jest najgorszym wrogiem

Dziewczyny wkurzone na mnie po cowieczornym podawaniu preparatu na wzmocnienie odporności Umijo Pet. Ciekawa jestem czy jak kuracja się skończy, skończy się tez pokichiwanie :think:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 21:56
autor: Assia_B
Jakiś czas temu miałam możliwość pójść do pracy w wyuczonym zawodzie, na zastępstwo, ale musiałabym zrezygnować z połowy pensji i pracować praktycznie za najniższą krajową... Co z tego, ze robiłabym to co mi się podoba, jeżeli nie miałabym pieniędzy, żeby się utrzymać, nazbierać na wesele czy kredyt na mieszkanie... Niestety... Coś za coś... :(

Dziewczyny się w końcu uspokoją! Nie lubią lekarstwa, ale z pewnością cieszą się, że o nie dbasz :)

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 22:30
autor: Cynthia
Asia, jak to mówią do odważnych świat należy....

Nie spałam całą noc. Któraś wariatka (chyba że Sebastian :think: ) ćwierkała o 2 nad ranem, o 3, o 4. Śpiewów im się zachciało. Dobrze że w repertuarze nie miały szant tylko operetkę :laugh:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 22:32
autor: Assia_B
Gdybym nie miała sprecyzowanych planów na najbliższe dwa lata to może, póki co nie mogę sobie na to pozwolić... Zobaczymy co przyszłość przyniesie :)

U mnie chłopcy są w drugim pokoju, więc mogą śpiewać do woli :szczerbaty:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 22:36
autor: Cynthia
Asia trzymam kciuki za twoje plany...
Dziewczyny od naszej sypialni oddziela jeszcze salon - i tak się darła któraś, że się spać nie dało. Jakbym chciała hodować w domu kanarki, to bym adoptowała kanarki, a nie kudłate paskudy :angry: :szczerbaty:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 22:42
autor: katiusha
Hahaha!! Z kudłatymi paskudami przegięłaś!! :szczerbaty: Miłość nie wybiera :lol:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 25 sty 2015, 22:45
autor: Cynthia
katiusha pisze:Hahaha!! Z kudłatymi paskudami przegięłaś!! :szczerbaty: Miłość nie wybiera :lol:
Faktycznie, tylko dwie są kudłate..... Ale za to wszystkie paskudy..... Ale cóż zrobić, nie da się ich nie kochać :idontknow:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 28 sty 2015, 12:31
autor: Cynthia
Dziewczyny piją już tydzień lekarstwo od Pani dr Izy, Umijo Pet, na odporność... I nie słyszę już tak często kichania :jupi:
Mopy zrobiły w klatce kipisz, odwinęły matę, wywlokły trociny :glowawmur: Już nie mam siły im powtarzać że nie wolno
Właśnie przyszła paczka z 11 kilogramami karmy. No na jakiś czas powinno starczyć. Kupiłam im nowego Beaphar Nature. Testowałam próbki - jadły.

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 28 sty 2015, 13:15
autor: koni
haha 11 kg? :shock: kurier przeżył?